sobota, 29 grudnia 2012

Tarta z ciasta francuskiego z brokułami

Święta minęły i przed nami za parę dni Sylwester i Nowy Rok. Nie należę do osób, które lubią hucznie obchodzić tą noc. Na pewno wpływ na to ma fakt, że zazwyczaj 31 grudnia oboje jesteśmy w pracy, a po pracy nie mamy już tyle energii na imprezowanie do białego rana. W tym roku również Sylwester w pracy, później idziemy na randkę! Randka w Sylwestra z mężem? czemu nie :] Najpierw obiad, później kino, a jak wytrzymamy do 12 w nocy to i fajerwerki! Idealna randka.
Moja przyjaciółka zaręczyła się w Sylwestra. Uważam, że jej narzeczony (Dariusz B. ;P) super to sobie wymyślił - w każdą rocznicę zaręczyn mają darmowe sztuczne ognie :]
Jeśli w Sylwestra planujecie domówkę, proponuję wam prostą tartę ziemniaczaną z brokułami. Nie jest trudna w wykonaniu, pyszna na ciepło i na zimno i do tego jest sycąca ;)


Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
1 brokuł
8 małych lub 4 średnie ziemniaki
100 g startego sera cheddar
50 g sera z niebieską pleśnią
1 mały jogurt naturalny
1 jajko
20 g stopionego masła
sól, pieprz
gałka muszkatołowa

Ziemniaki obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy w osolonej wodzie. Następnie odcedzamy je i wrzucamy z powrotem do garnka. Dodajemy śmietanę, pieprz, sól oraz gałkę muszkatołową. Dokładnie ugniatamy ziemniaki na puree. Następnie dodajemy do masy starty cheddar, pokruszony ser pleśniowy i jajko. Dokładnie mieszamy.
Piekarnik nastawiamy na 225C.
Różyczki brokuła blanszujemy w gotującej się wodzie przez 5 minut. Po tym czasie odcedzamy je i przekładamy do miski z zimną wodą. Ponownie odcedzamy.
Formę na tartę wykładamy ciastem francuskim tak, by brzegi wystawały nieco poza formę. Na ciasto wylewam masę ziemniaczaną i wyrównuję szpatułką. Na masę wykładam różyczki różyczki brokuła. Następnie za pomocą pędzelka smaruję brokuły oraz wystające ciasto roztopionym masłem.
Wkładamy ciasto do piekarnika i pieczemy 20-25 minut.
Po tym czasie wyjmujemy tartę i zostawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Można jeść na ciepło, jak również na zimno. Smacznego!  

czwartek, 27 grudnia 2012

Konkurs z Cukrem Polskim

Na początku grudnia wzięłam udział w konkursie "Zostań królową wypieków Cukru Polskiego".  Konkurs polegał na przesłaniu przepisu na świąteczny wypiek wraz ze zdjęciem.
Nagrodami w konkursie były:
1 miejsce – Robot kuchenny Masterchef 8000 - 1 sztuka
2 miejsce – Blender SLIMFORCE DD850 – 2 sztuki
3 miejsce – Waga elektroniczna – 10 sztuk
4 miejsce – Przesiewacz do cukru – 150 sztuk
oraz  dodatkowo do każdej w/w nagrody został dołączony zestaw cukrów zawierający:
1. Cukier brązowy Demerara 0,5 kg
2. Cukier brązowy doypack 0,5 kg
3. Cukier brązowy kostka 0,5 kg
4. Cukier biały kostka 0,5 kg
5. Cukier biały 1 kg
6. Cukier puder 0,5 kg

Wygrałam zestaw za 4 miejsce z przesiewaczem, do tego zestaw cukrów i kartka z życzeniami. Paczuszka doszła w czwartek przed świętami, więc idealnie firma Cukier Polski się wbiła w wysyłkę. Cukru przydały się na święta, cukier puder został cały wykorzystany na lukier, a cukier brązowy i biały sypki do wypieków :]

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Dorsz w posypce z pistacji

Dziś na wigilijnym stole pojawił się dorsz. Wiele osób z mojej rodziny nie lubi ryb, więc zaproponowałam że przygotuję taką z pistacjami. Ryba w takiej posypce jest genialna, bardzo aromatyczna i nie czuć tak rybą.

Składniki:
2 duże filety z dorsza bez skóry
100 g pistacji
bułka tarta
2 ząbki czosnku
3 łyżki suszonej natki pietruszki
oliwa z oliwek
sól morska
pieprz

Nastawiamy piekarnik na 190C.
Pistacje obieramy z łupek i przy pomocny blendera mielimy drobno. Następnie wrzucamy je na rozgrzaną patelnię (bez tłuszczu!) i podprażamy.
Do miseczki wrzucamy 6 łyżek bułki tartej, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, natkę pietruszki, 6 łyżek oliwy z oliwek oraz pieprz. Mieszamy. Dodajemy do papki podprażone pistacje.
Filety z dorsza myjemy i delikatnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Z jednej strony posypujemy solą i pierzem. Układamy przyprawioną stroną na kawałku folii aluminiowej. Wierzch każdego z płatu ryby posypujemy równą warstwą pistacjowej "papki". Zawijamy folię szczelnie i wstawiamy rybę na 20 minut do piekarnika.
Po tym czasie wyciągnąć, pokroić porcję i podawać.
Smacznego!

niedziela, 23 grudnia 2012

Choinka z piernika

W tamtym roku zrobiłam na święta domek z piernika, w tym zdecydowałam się na choinkę. Po 4 godzinach pracy skończyłam całą robotę zdobniczą. Ciasto na pierniki zrobiłam dzień wcześniej. Dziś wycięłam z ciasta różnej wielkości formy w kształcie gwiazdy. Następnie, po tym jak już się wystudziły za pomocą lukru na bazie białka jajka oraz cukru pudru poprzyklejałam gwiazdki jedna na drugą tworząc choinkę. Następnie zafarbowałam lukier na zielono i idąc od dolnych "gałęzi" dekorowałam. Dwie warstwy lukrowałam a następnie nakładałam dekoracje. Znowu dwie warstwy lukrowała i ponownie dodawałam dekoracje i tak do samej góry. Później czerwonym lukrem stworzyłam łańcuch nakładając lukier kropeczkami jedna obok drugiej. Na koniec przykleiłam gwiazdkę polukrowaną na żółto :]

piątek, 21 grudnia 2012

Śniadanie - omlet z boczkiem i warzywami

Od jutra zaczynają się już wielkie przygotowania do świąt. Weekend upłynie szybko podczas sprzątania, prania, wietrzenia, pieczenia, lepienia i gotowania. Aby sił starczyło na te wszystkie czynności, powinniśmy zjeść porządne śniadanie, dzięki któremu nabierzemy sił i działania i nie będziemy czuć głosu do późnego popołudnia ;)

Składniki:
150 g wędzonego boczku
50 g pieczarek
1 czerwona cebula
2 małe pomidory
3 jajka
2 łyżki mleka
sól, pieprz, ostra papryka

Boczek kroimy w kostkę. Pieczarki myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy w kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Pomidory parzymy wrzątkiem, po czym wrzucamy do miski z lodowata wodą. Wyciągamy je, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę.
Do miseczki wbijamy jajka, dodajemy mleko oraz przyprawy. Mieszamy wszystko razem.
Patelnię teflonową kładziemy na gazie i nagrzewamy. Wrzucamy na nią wędzony boczek i podsmażamy bez tłuszczu! - wystarczy nam ten, który się wytopi. Mieszamy od czasu do czasu drewniana łyżką. Kiedy boczek się podsmaży dodajemy cebulkę i pieczarki. Podsmażamy wszystko przez chwilę, ciągle mieszając. Następnie zalewamy warzywa jajkami. Dodajemy na wierzch pokrojone pomidory i przykrywamy patelnię pokrywką. Czekamy chwilę aż się jajka zetną. Ściągamy pokrywkę i przy pomocy szpatułki nakładamy 1 połowę omletu na drugą. Ponownie przykrywamy patelnię i dusimy 1,5 minuty.
Po tym czasie ściągamy omlet z patelni na talerz.
Smacznego!  

czwartek, 20 grudnia 2012

Testowanie produktów Dan Cake

W tamtym tygodniu poprzez Facebooka zgłosiłam do do testowania produktów Dan Cake. Miłym zaskoczeniem było, że paczkę dostałam przed świętami. Byłam pewna, że zanim zrobią wysyłkę dostanę produkty w styczniu - a tu praktycznie 2 dni i paczka doszła.
W skład pakietu wchodzą:
2 paczki spodów tortowych ciemnych
1 ciasto makowe
1 paczka bezów
1 opakowanie słodkich kruchych babeczek
1 opakowanie tartaletek do nadzień słonych i wytrawnych

Na początku rzuciłam się na ciasto makowe, gdyż stwierdziłam że testowanie muszę zacząć od razu ;P Nie mam w zwyczaju kupować gotowych, pakowanych ciast więc nie widziałam czego mogę się spodziewać. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu muszę przyznać, że ciasto jest naprawdę dobre. Mak w cieście jest zmielony, jest go dużo, smakuje jak makowa babka, jest wilgotne i znika zbyt szybko. Jeśli w okresie już po wigilijnym będę miała ochotę na ciasto makowe z pewnością się na to skuszę.

Spody do tortów jeszcze nie testowałam, ale na początku stycznia miałam w planie pieczenie tortu i wtedy mam zamiar je wykorzystać. Jakie będą moje wrażenia napiszę w innym poście.

Tak samo jest z tartaletkami. Mam zamiar słone spody wykorzystać na przekąski na święta, jak je zrobię również się z Wami podzielę swoja opinią.

Mam nadzieję, że kolejne produkty firmy Dan Cake równie mile mnie zaskoczą jak ich ciasto makowe :]

Makowe babeczki ze świeżą żurawiną

Jeszcze jedna propozycja na świąteczne babeczki. Polecam upieczenie babeczek na święta, gdyż są one proste w przygotowaniu, przepis nie jest skomplikowany a czas pieczenia również jest krótki. W zasadzie można je upiec chwilę przed samą wigilią, a każdemu z pewnością będą smakować!

Składniki:
200 g mąki
70 g cukru
3 łyżki niebieskiego maku
1/2 opakowania cukru z prawdziwą wanilią
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki soli
1/3 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
1 jajko
1 i 1/2 szklanki świeżej żurawiny

Piekarnik nastawiamy na 180C.
Do dużej miski przesiać wszystkie sypki składniki i wymieszać. W mniejszej miseczce połączyć olej, mleko i  jajko. Do miski z sypkimi składnikami wlać płynne i wymieszać. Dodać do ciasta owoce i delikatnie połączyć.
Foremki na muffinki wykładamy papilotkami. Do każdej foremki wlewamy łyżkę ciasta. Przygotowane formy wkładamy do piekarnika na 25 minut.
Wystudzone babeczki polewamy lukrem i dekorujemy posypkami.
Smacznego!

środa, 19 grudnia 2012

Warstwowa sałatka śledziowa

Sałatka śledziowa jest jednym z podstawowych dań na bożonarodzeniowym stole. Taka wersję sałatki jadłam kiedyś u mojej bratowej. Jest przepyszna i polecam ja każdemu. Nie jest trudna w przygotowaniu, a efekt końcowy nie tylko jest smaczny, ale również cieszy oko ;) 

Składniki:
6 podwójnych filetów śledziowych w zalewie octowej
2 duże ziemniaki
1 duża marchewka
1 burak ćwikłowy
3 jajka
4 łyżki majonezu
1 mały jogurt naturalny
natka pietruszki
sól, pieprz

2 ziemniaki  i marchewkę gotujemy w łupinkach w jednym garnku, a w drugim buraka. Po ugotowaniu odcedzamy warzywa i zostawiamy do przestudzenia. Gotujemy na twardo 3 jajka.
Wystudzone warzywa obieramy z łupinek i ścieramy na tarce na najgrubszych oczkach, każde warzywo oddzielnie. Ugotowane jajka również ścieramy, ale osobno białka i osobno żółtka.
W małej miseczce mieszamy ze sobą majonez, jogurt, sól i pieprz. 
Z filetów śledziowych ściągamy skórkę i kroimy rybę na małe plasterki.
Do przygotowanej na sałatkę miski układamy składniki.
Na dno układamy śledzie,
następnie ziemniaki - przyprawiamy je sola i pieprzem,
polewamy ziemniaki sosem majonezowym,
układamy równo marchewkę - przyprawiamy ja solą i pieprzem,
następnie układamy białka jajek,
polewamy sosem majonezowym,
układamy równo buraczki - przyprawiamy solą i pieprzem,
całość przykrywamy resztą sosu majonezowego,
wierzch posypujemy startymi żółtkami oraz natka pietruszki.
Gotowa sałatkę chowamy do lodówki i wyciągamy przed samym podaniem.
Smacznego! 

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Delikatny serniko-makowiec z mascarpone

Odliczanie dni do świąt już dawno rozpoczęte. Za parę dni nasze mieszkania i domy zaczną pachnieć wypiekami. U mnie święta nie mogą się obejść bez makowca i sernika. W tym roku postanowiłam połączyć te dwa ciasta w jedno i pierwszy raz upiec serniko-makowca. Opłacało się, ciasto jest przepyszne!

Składniki na masę makową:
250 g niebieskiego maku
75 g masła
75 g cukru
1 łyżka miodu
laska wanilii
1 szklanki mleka
1 żółtko
100 g bakalii (rodzynki, figi, morele, skórka pomarańczowa, orzechy włoskie)
1/2 szklanki płatków kokosowych
2 jajka
100 g gorzkiej czekolady
Składniki na masę serową:
250 g serka mascarpone
250 g twarożku sernikowego
250 g słodzonego mleka zagęszczonego
2 jajka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
100 g białej czekolady
1/2 opakowania cukru z prawdziwą wanilią
Dodatkowo:
kakao
posypka

Gotujemy szklankę mleka. Do miski wsypujemy mak., wrzucamy do niego przeciętą wzdłuż laskę wanilii i zalewamy gorącym mlekiem. Po godzinie przelewamy mak na duże sitko.
Wyciągamy z maku laskę wanilii, jeśli pozostały w niej ziarenka to należy je wyskrobać i dodać do maku. Mak mielimy w maszynce 3 razy. Dużą patelnię kładziemy na gazie, dodajemy masło, cukier, miód, zmielony mak i podprażamy wszystko. Po 10 minutach dodajemy pokrojone bakalie, 1 żółtko i mieszamy. Ściągamy masę z ognia i zostawiamy do przestudzenia.

Piekarnik nastawiamy na 180C.
Do masy makowej dodajemy płatki kokosowe, 2 jajka i roztopiona gorzką czekoladę i dokładnie mieszamy.
Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy na nią masę makową i wygładzamy. Wkładamy do piekarnika na 15 minut.
Do dużej miski wrzucamy serek mascarpone, twarożek sernikowy, mąkę ziemniaczaną i cukier waniliowy. Dokładnie mieszamy składniki. Następnie dodajemy mleko zagęszczone, jajka oraz roztopioną białą czekoladę. Mieszamy masę dokładnie.
Wyciągamy makowiec z piekarnika. Na wierzch wlewamy masę serową i wkładamy do piekarnika na godzinę. Po tym czasie, przy pomocy patyczka sprawdzamy czy sernik jest upieczony. Jeśli tak wyłączamy piekarnik, uchylamy lekko drzwiczki i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Po wyjęciu serniko-makowca z piekarnika posypujemy go kakao oraz posypką. 
Smacznego!   
 

piątek, 14 grudnia 2012

Śniadanie - pancakes z makiem, polane gorącym miodem z dodatkiem suszonych śliwek

Święta już za 10 dni. Nie wiem jak Wy, ale ja o świętach myślę już od paru tygodni. W zasadzie o prezentach zaczęłam myśleć już we wrześniu, gdyż mam dużą rodzinę i każdemu chciałam wymyślić coś ładnego, oryginalnego i praktycznego. Nie jestem z tych osób, które kupują cokolwiek dla bliskich w Wigilie lub też idą na łatwiznę i dają bliskim czapki czy skarpetki. Obdarowywanie się prezentami na święta jest dla mnie ważniejsze nawet niż na urodziny, dlatego uważam, że warto o tym wcześniej pomyśleć i zaskoczyć bliskich, którzy otrzymując wyjątkowy prezent zauważą, że myśleliśmy o nich trochę, a nie na ostatnią chwilę :]
Myślę również o potrawach świątecznych. Obowiązkowo kilka potraw będzie tradycyjnych - karp, pierogi, makowiec wg przepisu babci. W te święta chcę trochę też poeksperymentować. Szukam więc nowych przepisów, czytam ciekawostki. Na pewno podzielę się z Wami tym co uda mi się wyczarować.
A dziś zapraszam Was do spróbowania weekendowego śniadania, które swoim smakiem, w pewnym stopniu będzie zapowiedzią świąt.

Składniki:
1/2 szklanki mąki
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
1 duża łyżka suchego maku
1 białko jaja
1/2 szklanki maślanki
1 łyżeczka oleju

Dodatkowo:
2 łyżki miodu
1 łyżka masła
cynamon
garść suszonych śliwek

Wszystkie składniki wymieszać dokładnie w misce. Patelnię teflonową rozgrzać i smażyć na niej placki bez dodatku tłuszczu.
Do małego rondelka wrzucamy miód, masło i cynamon. Cały czas mieszając, podgrzewamy do momentu, aż się wszystkie składniki połączą.
Na talerzu układamy usmażone placki, polewamy gorącym miodem i dekorujemy suszonymi śliwkami. Do picia proponuję gorące kakao z dodatkiem kardamonu!
Smacznego!

środa, 12 grudnia 2012

Kurczak zapiekany z warzywami i kuskusem

Nie często robię danie z kuskusem i się zastanawiam dlaczego? To taki fantastyczny dodatek do warzyw i do mięsa, nie wymaga gotowania, jest szybki w przygotowaniu. Same plusy. Muszę zdecydowanie częściej go przyrządzać :] Poniżej moja propozycja na zapiekankę z kuskusem.

Składniki:
350 g filetów z kurczaka
1/2 brokuła
7 pieczarek
1 marchewka
1/2 opakowania kuskusu
kostka rosołowa rozpuszczone w 400 ml wrzątku
oliwa
sól, pieprz, ostra papryka

Filety z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w małą kostkę i przyprawiamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę i przysmażamy na niej kurczaka.
Piekarnik nastawiamy na 200 C.
Do naczynia żaroodpornego wrzucamy podsmażone mięso. Na nie wrzucamy pokrojone różyczki brokuła, następnie startą na tarce marchew i kolejno pokrojone pieczarki. Zalewamy całość 1 szklanką wody i przykrywamy naczynie pokrywką. Jeśli nie mamy naczynia z pokrywką, możemy przykryć naczynie folia aluminiową. Wkładamy do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie ściągamy pokrywkę, posypujemy warzywa kuskusem, zalewamy rosołkiem (z kostki rosołowej), zamykamy i ponownie wstawiamy do piekarnika na około 15-20 minut.
Smacznego!

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Prezent Mikołajkowy od Arla Foods

W tamtym tygodniu dostałam od firmy Arla Foods prezent mikołajkowo-gwiazdkowy. Było to dla mnie wielkie zaskoczenie, gdyż nie spodziewałam się kolejnego prezentu od nich. W liście dostałam życzenia bożonarodzeniowe oraz podziękowania za udział w konkursie na kulinarnego bloga roku :]
W skład zestawu prezentowego wchodzą: kalendarz, kostka masła Lurpak klasyczne, kostka masła Lurpak lekko solone, Lurpak Premium Mix, Lurpak masło czosnkowe i dwa serki pleśniowe Castello Blue oraz Castello Danish Blue. Super zestaw. Masło przyda się idealnie do śniadań i może na ciasto :]
Sery pleśniowe firmy Arla Foods to dla mnie nowość. Nigdy wcześniej ich nie próbowałam, a ponieważ jestem fanką serwów pierwsze co zrobiłam po wypakowaniu zestawu było otworzenie serka Castello Blue. Ten ser jest fenomenalny. Z zewnątrz ma twardszą skórkę, natomiast w środku jest miękki i delikatny - zupełnie jak camembert tylko o smaku sera z niebieska pleśnią. Na pewno nie zapomnę o tym serze i jak będę mieć zachciankę to z pewnością go kupię.

Największym zaskoczeniem był dla mnie prezent w postaci imiennego kalendarza. Na okładce zdjęcie z domkiem z piernika i moim imieniem wymalowanym lukrem na fasadzie. Podobnie jest w środku kalendarza, kilka zdjęć jest udekorowanych moim imieniem :D Niesamowity prezent, który już wisi oczywiście u mnie w kuchni :] 


piątek, 7 grudnia 2012

Śniadanie - croissanty - rogale z ciasta francuskiego

Bardzo rzadko robię śniadania na słodko, chociaż bardziej je lubię. Jak przychodzi weekend i mam możliwość dłużej postać w kuchni, wtedy zazwyczaj śniadanie robię pod gusta mojego męża - muszą być jajka, ser, szynka, jednym słowem konkret. Tym razem postawiłam na swój gust i rozpływałam się z każdym kęsem :]

Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
jajko
dżem
miód
masło

Nastawiamy piekarnik na 220C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Rozwijamy ciasto francuskie i wykrawamy trójkąty równoramienne. Zaczynając od podstawy trójkąta rolujemy ciasto i przekładamy na blachę. Zawijamy końce rogala lekko do środka. Powtarzamy ta czynność z każdym kawałkiem ciasta.
W miseczce roztrzepujemy jajko i smarujemy nim dokładnie rogaliki. Wkładamy do piekarnika i pieczemy 15 minut. Podajemy jeszcze ciepłe, z tym z czym lubimy najbardziej: miodem, masłem, dżemem, nutellą itp.
Smacznego!

czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajkowe babeczki o smaku piernika z konfiturą z czarnej porzeczki

Dziś Mikołajki. Duża część osób na szybkiego będzie szukać prezentów dla kogoś bliskiego. Producenci skarpet i piżam liczyć będą dziś zyski. U mnie w domu nie ma aż takiej tradycji dawania sobie prezentów na Mikołajki. Zazwyczaj tego dnia dostawaliśmy słodycze. Z moim mężem też nie dajemy sobie prezentów w ten dzień - czekamy na Wigilię i wtedy wręczamy sobie prezenty :]
Mikołajki są więc dla mnie dniem obdarowywania ludzi słodkościami - w tym roku są to babeczki :]

Składniki (na 10-12 babeczek):
250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
3 łyżki kakao
150 g cukru
2 jajka
1 małe opakowanie jogurtu naturalnego
10 łyżek oleju
6 łyżek płynnego miodu
opakowanie serka mascarpone
cukier puder
słoik konfitury z czarnej porzeczki
barwniki spożywcze

Nastawiamy piekarnik na 180C.
Do większej miski wrzucamy jajka, jogurt, olej i miód i mieszamy. Do mniejszej miski wszystkie sypkie składniki i mieszamy. Następnie sypkie składniki dodajemy do mokrych i mieszamy dokładnie, aż uzyskamy jednolitą masę. Foremki do babeczek wykładamy papilotkami. Do każdego otworu nakładamy łyżką ciasto tak do połowy wysokości. Następnie nakładamy na nią łyżeczkę konfitury porzeczkowej (może być również powidło śliwkowe) i przykrywamy je łyżeczką ciasta.
Przygotowane babeczki pieczemy 20 minut. Po tym czasie wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.
Do miski wrzucamy serek mascarpone i dodajemy odrobinę cukru pudru. Mieszamy dokładnie. Część serka przekładamy do małej miseczki i dodajemy do niej czerwony barwnik spożywczy. Dekorujemy babeczki.
Smacznego!

wtorek, 4 grudnia 2012

Przekąska z ciasta francuskiego i sera camembert

Niedawno widziałam w programie "Pyszne 25" przepis na paczuszki z ciasta filo z camembertem i gruszką. Miała ogromną ochotę je przygotować, niestety tam gdzie mieszkam nigdy nie miałam okazji kupić takiego ciasta. To mnie jednak nie zniechęciło. Postanowiłam troszkę zmienić przepis. Zamiast ciasta filo użyłam francuskiego, poza tym do farszu dodałam odrobinę sera z niebieską pleśnią. Nie potrafię napisać jaka jest różnica w smaku między tym co było przedstawione w programie a moją interpretacją - mogę Wam tylko napisać, że to co mi wyszło było przepyszne! Gruszka upieczona z serami zrobiła się miękka i w smaku podobna do jabłka i to chrupiące ciasto francuskie. Pycha!

Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
1 ser camembert
30 g sera z niebieską pleśnią
3 gruszki
garść orzechów włoskich
jajko
pieprz, tymianek

Nastawiamy piekarnik na 220C. Gruszki obieramy ze skórki i kroimy na małe kawałeczki. Wrzucamy do miseczki. Sery pleśniowy kroimy w drobną kosteczkę i dodajemy do gruszki. Orzechy kruszymy lub siekamy. Dorzucamy je do miski. Mieszamy farsz dokładnie, dodajemy odrobinę pieprzu oraz tymianku.
Rozkładamy ciasto francuskie. Wycinamy z niego kwadraty - mi wyszło 8 sztuk. Do każdego kwadracika na środek dajemy farsz serowo-gruszkowy. Następnie łączymy przeciwległe końce tworząc paczuszkę. Przekładamy ją na blachę wyłożoną pergaminem. Kiedy już zrobimy wszystkie paczuszki, w miseczkę rozbijamy jajko. Przy pomocy pędzla lub wacika smarujemy wierzch ciasta jajkiem. Wkładamy do gorącego piekarnika na 15-20 minut. Nie przejmujcie się jak Wam się otworzą paczuszki, liczy się smak!

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Ciasto czekoladowo-kokosowe z nutką kawową

Ciasto czekoladowe to jedno z tych kulinarnych rozpust, które większość kobiet uwielbia. Ja oczywiście należę do tej grupy. Dużym plusem tych ciast jest fakt, że nie są bardzo skomplikowane i każdy posiadacz piekarnika spokojnie może je zrobić w domu. Zapach jaki roznosi się później w mieszkaniu dodatkowo potęguje niecierpliwość i chęć zjedzenia ciasta natychmiast! Zapraszam do spróbowania ciasta czekoladowego z kawową nutką :]

Składniki na ciasto:
2 szklanki mąki
1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego
3/4 szklanki kakao
1/2 szklanki kokosu
1 łyżka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 szklanka kefiru
100 ml oleju
2 jajka
1 szklanka świeżo zaparzonej kawy
100g gorzkiej czekolady

Do dekoracji:
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka masła
płatki kokosowe

W jednej misce mieszamy wszystkie sypkie składniki. Do drugiej miski wlewamy kefir i olej, wbijamy do nich dwa jajka i mieszamy. Płynne składniki łączymy z sypki i mieszamy. Dodajemy pokruszoną czekoladę i ponownie mieszamy. Do masy wlewamy jeszcze ciepłą kawę i dokładnie łączymy ze sobą składniki. Masa będzie dość płynna. Przelewamy ciasto do dwóch małych keksówek i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C na 45 minut. Przed wyjęciem ciasta należy sprawdzić wykałaczką czy jest upieczony w środku.
Jeśli patyczek jest suchy wyciągamy ciasto i zostawiamy je do przestygnięcia.
Do małego rondelka wrzucamy pokruszoną czekoladę oraz masło. Mieszamy aż się dokładnie rozpuści. Można dodać odrobinę mleka, jeśli uznamy, że polewa jest zbyt gęsta. Przygotowaną polewę nakładamy na wierzch ciast. Posypujemy płatkami lub wiórkami kokosowymi.
Smacznego!

środa, 28 listopada 2012

Puszysty sernik mascaropne z chili

Przepis na ten sernik widziałam w kanadyjskim programie "Bitchin' Kitchen". Uwielbiam go oglądać, prowadząca Nadia jest przezabawna, nietuzinkowa i jej przepisy są również niecodzienne. Przepis troszkę przerobiłam, ze względu na to, że niektóre składniki były dla mnie niedostępne. W przepisie Nadia użyła papryczki habanero, ja zamieniłam ją na płatki chili. Kolejną zmiana były marynowane kwiaty hibiskusa - u mnie w przepisie zamienione na suszona żurawinę.
Jeśli lubicie bardzo ostre potrawy, po dodaniu chili skosztujcie masę serową - powinna być trochę za bardzo ostra, podczas pieczenia trochę ostrości ucieka ;)

Składniki na spód:
140 g kakaowych herbatników
1/4 szklanki stopionego masła

Masa sernikowa:
2 szklanki twarogu sernikowego
1 szklanka serka mascaprone
1 szklanka cukru
5 jajek
4-5 limonki
3-6 łyżki płatków chili
3 łyżki cukru
1 łyżeczka białego octu winnego

Sos:
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki cukru
2 limonki
garść suszonych żurawin

Piekarnik nastawiamy na 190C.
Herbatniki drobno kruszymy - wrzucamy do miski i kruszymy wałkiem lub też przesypujemy do foliowego worka i przejeżdżamy po nim wałkiem. Kiedy mamy już pokruszone herbatniki dodajemy do niech stopione masło i mieszamy. Następnie przesypujemy je do tortownicy i rozkładamy równomiernie na dnie.
Wsadzamy do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie wyciągamy ciasto z piekarnika i odstawiamy. Piekarnik nastawiamy na 175C.
Oddzielamy białka od żółtek jaj.
Do dużej miski wrzucamy żółtka i 1 szklankę cukru. Ucieramy na biała gładka masę. Następnie dodajemy skórkę otartą z 1 limonki oraz sok z limonek (ok. 1/4 szklanki). Mieszamy. Dodajemy do masy twarożek sernikowy oraz serek mascarpone. Delikatnie mieszamy. Dodajemy chili. Kosztujemy czy jest wystarczająco ostre - powinno być bardziej ostre, gdyż podczas pieczenia straci trochę na ostrości.
Do mniejszej miski wlewamy białka jaj. Ubijamy je na sztywna pianę. Następnie dodajemy 3 łyżki cukru i ponownie ubijamy. Na koniec ubijania wlewamy 1 łyżeczkę octu. Ubita piane dodajemy do masy serowej. Łączymy wszystkie składniki delikatnie mieszając łyżką.
Przekładamy masę serową na upieczony herbatnikowy spód i rozprowadzamy ją równomiernie.
Bierzemy większą formę lub brytfankę. Wykładamy ją dokładnie folia aluminiową. Następnie to tak przygotowanej formy wkładamy tortownice z sernikiem. Następnie do przestrzeni między tortownicą a brytfanką wlewamy wrzątek do mniej więcej połowy wysokości tortownicy.
Pieczemy 1,5 godziny. Później wyciągamy ciasto z piekarnika i brytfany i zostawiamy na blacie do całkowitego wystygnięcia. Kiedy ciasto będzie chłodnę wstawiamy je do lodówki na dobę.
Na drugi dzień do małego rondelka wlewamy wodę, dodajemy cukier oraz sok z limonek oraz suszoną żurawinę i gotujemy. Kiedy zacznie wrzeć, zmniejszamy ognień i gotujemy przez 15 minut.
Kroimy kawałek sernika, polewamy go sosem i delektujemy się smakiem :]
Smacznego!

wtorek, 27 listopada 2012

Ryż zapiekany z jabłkami

Dzisiaj mam dla Was propozycję szybkiego, lekkiego i pysznego deseru. Zapiekany ryż z jabłkami zawsze podawała mi babcia. Jej wersja różni się trochę od mojej, gdyż dodawała do niej jeszcze jajka. Ja z nich zrezygnowałam. Chciała żeby deser był jak najprostszy i dla zjedzenia również dla tych, co nie mogą jeść produktów z jajkiem. Taki deser spokojnie można podawać dzieciom, osobom starszym, jak również tym, które mają problemy trawienne :]

Składniki:
100 g ryżu
0,5 l mleka
4 duże jabłka
6 łyżek miodu
1 małe opakowanie rodzynek
cynamon
1 małe opakowanie jogurtu naturalnego
1 laska wanilii
sól

W garnku gotujemy mleko z dodatkiem soli. Wrzucamy do niego ryż i dusimy na małym ogniu przez 20-30 minut, aż będzie miękki. Po wystudzeniu przekładamy ryż do naczynia żaroodpornego lub kokilek, w zależności czy chcemy upiec małe porcję czy też jedną większą. Na ryż układamy rodzynki. Następnie obieramy jabłka i ścieramy je na tarce o dużych oczkach. Układamy owoce na rodzynkach. Polewamy jabłka miodem i posypujemy cynamonem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C i zapiekamy około 20 minut.
W miseczce mieszamy jogurt, miód oraz ziarenka z laski wanilii. Tak przygotowanym sosem polewamy deser.
Smacznego!

czwartek, 22 listopada 2012

Śniadanie - kakaowe placki owsiane z granatem

W końcu mamy czwartek. Tydzień bardzo wolno zbliża się ku końcowi. Nie wiem jak u Was, ale ja mam zawsze największy spadek energii w czwartki. Nie lubię tego dnia, już nawet wolę poniedziałki! W czwartek mamy świadomość, że już połowa tygodnia za nami, a jednak jeszcze trzeba przeżyć ten dzień i jeszcze jeden by w końcu doczekać się wypoczynku.
Na poprawę czwartkowego (i nie tylko) humoru i może dodatkowo zastrzyk energetyczny zapraszam Was do przygotowania śniadania z kakaowymi plackami owsianymi :]

Składniki na placki (3 sztuki):
2 łyżki otrąb owsianych
2 łyżki mielonych orzechów włoskich
1 łyżka miodu
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka cynamonu
1 jajko
1 łyżka jogurtu naturalnego

Dodatkowo:
1 owoc granatu
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1 łyżka miodu
1 laska wanilii

Do miseczki wsypujemy otręby, mielone orzechy, kakao i cynamon i mieszamy. Dodajemy miód i mieszamy. Wbijamy jajko, dodajemy jogurt i dokładnie łączymy składniki.
Rozgrzewamy patelnię teflonową i smażymy placuszki bez tłuszczu z obu stron. Należy ich pilnować, bo szybko mogą się przypalić.
Z jogurtu, miodu i ziarenek z laski wanilii robimy sos.
Układamy placuszki na talerzu, polewamy sosem i posypujemy ziarnami granatu. Ja podałam do śniadania ciepłe kakao.
Smacznego!


wtorek, 20 listopada 2012

Pieczone pulpeciki z mielonego mięsa z fetą

Uwielbiam dania z mielonego mięsa. Kotlety, klopsiki, pulpety, nadziewany makaron czy spaghetti. Mielone mięso daje masę możliwości to eksperymentowania w kuchni, a przy tym nie jest trudne w obróbce. Moja dzisiejsza propozycja to pulpeciki przygotowane w piekarniku. Są pyszne, miękkie i dodatkowo z niespodzianka w środku w postaci fety. Dużym plusem tego dania, jest fakt, że nie są one smażone, a cały tłuszcz, który znajduje się w mięsie podczas pieczenia wytapia się. Moje pulpeciki zrobiłam z mięsa wieprzowego, bo je uwielbiam najbardziej, jednak można je wykonać z mięsa drobiowego. Wówczas mogą je zjeść osoby, które są na diecie oraz te które mają problemy trawienne. Zachęcam gorąco do spróbowania!

Składniki:
400 g mięsa mielonego z łopatki wieprzowej (można również użyć mięsa drobiowego)
200 g sera fety
3 ząbki czosnku
1 białko jaja
1 łyżka otrąb owsianych
pieprz, ostra papryka, pieprz cayenne
natka pietruszki
oliwa z oliwek

Nastawiamy piekarnik na 190C.
Fetę kroimy na małe kawałki - około 12 kawałków.
Do miski wrzucamy mielone mięso, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, białko jaja, otręby oraz przyprawy. Mieszamy mięso ręką. Jeśli mięso będzie zbyt rzadkie dodajemy jeszcze trochę otrąb.
Bierzemy odrobinę mięsa, formujemy kulkę, spłaszczamy ja w dłoni, kładziemy na nim kawałek fety i przykrywamy ją dokładnie mięsem. Następnie delikatnie obracamy w dłoniach tworząc pulpecik. Kładziemy go na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Czynność powtarzamy, tworząc około 12 pulpecików.
Ułożone na blaszce pulpeciki smarujemy lekko oliwą i wkładamy do gorącego piekarnika na 15 minut.
Gotowe pulpety można podać z ziemniakami i sałatką.
Smacznego!

poniedziałek, 19 listopada 2012

Piernik staropolski dojrzewający

 Myślę ostatnio coraz częściej o Świętach. W sklepach już od 2 listopada można kupić akcesoria, sprzęt oraz słodycze świąteczno-mikołajowe. Pogoda - na szczęście- jest jesienna, ale w myślach chciałoby się, by już był koniec grudnia. W tym roku Święta spędzamy u moich rodziców i udało mi się przekonać mamę, że część potraw i ciast zrobię ja :]
W sobotę zrobiłam ciasto na piernika dojrzewającego. Jadałam go już kilkakrotnie i naprawdę jest pyszny!! Żeby go zjeść, trzeba niestety czekać około 6 tygodni!!  Kiedy ciasto nam dojrzeje, upieczemy je i przełożymy powidłami i masą grysikowa :]
Zachęcam jednak, by spróbować go wykonać, nie jest to takie trudne.

Składniki na ciasto:
1/2 kg dobrego miodu
1,5 szklanki brązowego cukru
250 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 szklanki mleka
łyżeczka soli
3 torebki przyprawy do piernika

Dodatkowo:
powidła śliwkowe lub konfitura z czarnej porzeczki - musi być kwaśna
3 szklanki mleka
8 czubatych łyżek kaszy manny
2/3 szklanki cukru
1 cukier z prawdziwą wanilią
1 kostka masła

Miód, cukier i masło podgrzewamy na małym ogniu i mieszamy aż się wszystkie składniki połączą. Nie doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy przyprawy do pierników i mieszamy. Gotową masę zostawiamy do przestygnięcia.
Kiedy masa będzie chłodna wbijamy do niej jajka i miksujemy. Następnie wlewamy mleko i ponownie miksujemy. Na koniec dodajemy mąka przesianą z sodą i solą. Ciasto wyrabiamy łyżką lub ponownie miksujemy. Tak przygotowane ciasto przekładamy go garnka, przykrywamy lniana ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce na 5-6 tygodni (tak by piec je około 4 dni przed świętami).

4 dni przed świętami wyjmujemy ciasto. Dzielimy je na 3 części. Rozwałkowujemy 3 placki na grubość około pół milimetra. Pieczemy po kolei przez 15 minut w temperaturze 180C.
Studzimy placki. Przykrywamy je lnianą ściereczką i zostawiamy na 2 dni.

Przygotowujemy masę grysikową.
2 szklanki mleka musimy zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. W jednej szklance zimnego mleka mieszamy grysik i powoli wlewamy go na wrzące mleko.Gotujemy grysik,uważając żeby nam się nie przypalił. Zostawiamy do przestudzenia. Masło w temperaturze pokojowej ucieramy. Ciągle ucierając dodajemy stopniowo po 1 łyżce wystudzonej grysiku.


Bierzemy jedno ciasto piernikowe. Smarujemy je obficie powidłem lub konfiturą. Przekładamy je kolejnym plackiem. Smarujemy je masa grysikową. Przekładamy kolejnym plackiem i dociskamy. Przykrywamy ciasto pergaminem i równomiernie obciążamy. Wsadzamy do lodówki. Na drugi dzień ściągamy obciążniki i polewamy polewą z cukru pudru lub z czekolady.
Smacznego!



piątek, 16 listopada 2012

Koreczki - klasyka przyjęć :)

Weekend :D Cały tydzień jakoś wytrwałam i przed sobą mam jeszcze tyko parę godzin w pracy i zaczynam weekend pełną parą! Jeśli planujecie małe przyjęcie, albo chociaż kilku gości, bardzo fajnym prostym i łatwym sposobem na przekąskę będą klasyczne koreczki. Zawsze robię je razem z mężem, najpierw kroję wszystkie składniki a później razem siedzimy i nabijamy je na wykałaczki. Włączamy sobie muzyczkę, gadamy, śmiejemy się i w zasadzie jesteśmy już nastrojeni na przyjmowanie gości ;]

Składniki:
100 g szynki
100 g sera żółtego
słoik ogórków konserwowych
słoik pieczarek marynowanych
słoik oliwek
papryka
opakowanie wykałaczek

Szynkę, ser żółty, ogórki, paprykę i pieczarki kroimy na małe kawałeczki. Przy pomocy wykałaczek nabijamy przygotowane składniki i w ten sposób tworzą nam się koreczki :]

czwartek, 15 listopada 2012

Babeczki z mascaropne i wesołymi świnkami

Pojutrze urodziny mojej najlepszej przyjaciółki. Ponieważ miałam to szczęście, że odwiedziła mnie w ostatni weekend miałam szansę wręczyć jej prezent oraz poczęstować urodzinowymi babeczkami :] Jednym z ulubionych zwierzątek Oli są świnki. Stwierdziłam, że to będzie idealna okazja aby spróbować zrobić figurki z lukru plastycznego. Okazało się to nie takie trudne. Gotowy lukier plastyczny zafarbowałam różowym barwnikiem spożywczym i wykonałam świnki wg wzoru z bloga Ztworzonka :]

Składniki na 8 babeczek:

125 g miękkiego masła
125 g cukru pudru
125 g mąki
2 jajka
2 łyżki mleka 2%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 opakowania cukru waniliowe z prawdziwą wanilią
1 opakowanie czekoladowych trufli

Dodatkowo:
200 g serka mascaropne
2 łyżki cukru pudru
50 ml likieru kawowego
kakao

Do miski dajemy masło, cukier puder i ubijamy na puszysta masę. Do masy dodajemy cukier waniliowy i mieszamy. Następnie dodajemy jajka i ubijamy, uważając by masa się nie ścięła. Do masy dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Mieszamy wszystko delikatnie łyżką. Przygotowane ciasto przekładamy do foremek wyłożonych papilotkami. Nakładamy 1 łyżkę ciasta, wkładamy truflę i przykrywamy kolejną łyżką ciasta. Pieczemy 15-20 minut w temperaturze 190C.
Serek mascaropne przez chwilę mieszamy z cukrem pudrem. Dodajemy likier kawowy i mieszamy. Masę nakładamy szpatułką na wierzch wystudzonych babeczek. Następnie posypujemy wszystkie babeczki przesianym kakao.
Smacznego!

wtorek, 13 listopada 2012

Śniadanie - pikantne placki owsiane

Są takie dni, które od początku są skazane na to, że nas całkowicie wykończą - zaplanowane spotkania, trudne sprawy do załatwienia, egzamin i inne. Kiedy wiemy, ze nasza bliska osoba, będzie miała taki właśnie dzień, może warto zadbać by w porannym pośpiechu zdążyła zjeść coś szybkiego i pożywnego. Taki nasz mały gest w jej stronę (lub zadowalanie samego siebie - w końcu sami sobie też możemy zrobić coś dobrego :) może sprawić, że jakoś dadzą dziś radę :]

Składniki na 3 placki:
4 łyżki otrąb owsianych
1 łyżka otrąb żytnich
1 łyżka płatków migdałów
1 jajko
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 papryczka chili
sól, pieprz, czosnek granulowany

Dodatkowo:
1 jajko
2 plastry ser żółtego
2 plastry szynki
1 pomidor
2 rzodkiewki

Do miski wsypujemy otręby i migdały. Dodajemy do nich jogurt i jajko. Mieszamy. Następnie dodajemy pokrojoną w drobną kostkę papryczkę chili oraz przyprawy. Bardzo dokładnie mieszamy.
Smażymy placki na patelni teflonowej bez tłuszczu, uważając by nam się za bardzo nie przyrumieniły.
Podajemy ciepłe na talerzu z dodatkiem sera żółtego, szynki, jajka sadzonego i warzyw.
Smacznego!


poniedziałek, 12 listopada 2012

Frittata z brokułami

Poniedziałek jest prawdopodobnie najbardziej nielubianym dniem tygodnia. Ja osobiście, nie mam nic do poniedziałku, ale tak się składa, że jest to dzień w którym nie ma energii i ochoty na nic. Stąd też moja propozycja na obiad w poniedziałek - łatwe, szybkie i pomaga pozbyć się z lodówki tego, co nam zostało po weekendzie.

Składniki:
6 jajek
1 brokuł
150 g kiełbasy lub parówek
100 g pieczarek
starty ser żółty
2 łyżki mąki
2 łyżki mleka
masło
sól, pieprz
ostra papryka

Nastawiamy piekarnik na 190C. Formę na tartę smarujemy masłem. Brokuła kroimy i blanszujemy we wrzątki. Pieczarki myjemy, kroimy na kawałki i chwilę podsmażamy na maśle.Kiełbasę lub parówki kroimy na kawałki.
Do formy na tartkę wkładamy wędlinę, pieczarki i brokuły. Na wierzch posypujemy starty ser żółty.
Do miski wbijamy białka jaj i ubijamy je na sztywna pianę. Następnie dodajemy żółtka, mąkę i mleko i mieszamy. Przyprawiamy solą, pieprzem i papryką. Masą jajeczną zalewamy warzywa w formie na tartę. Tak przygotowane danie wkładamy do piekarnika i pieczemy 15-20 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzamy wykałaczką czy jajka się ścięły.
Frittatę można podawać na ciepło i na zimno.
Smacznego!

piątek, 9 listopada 2012

Śniadanie - Grzanki z boczniakami

I ponownie weekend wita się z nami. Już nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia, który jak zawszę rozpocznę z mężem leniwym śniadaniem. Moja dzisiejsza propozycja na takie śniadanie to grzanki z boczniakami!

Składniki:
2 pomidory
150 g boczniaków
2 duże kromki czerstwego chleba
Lurpak Premium Miks z oliwą z oliwek
1 jajko
ser cheddar
szczypiorek
sól, pieprz
czosnek granulowany, bazylia

 Boczniaki kroimy w paski. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki Lurpaka z oliwą z oliwek i podsmażamy na nim boczniaki. Doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy około 5 minut, następnie odstawiamy z ognia i czekamy aż lekko przestygną.
Nastawiamy piekarnik na 190C.
Pomidory musimy sparzyć i obrać ze skórki. Następni kroimy je plasterki. Kromki chleba smarujemy Lurpakiem i kładziemy na nim pomidory. Posypujemy tosty granulowanym czosnkiem i bazylią.
W miseczce roztrzepujemy jajko, dodajemy do nich boczniaki i delikatnie mieszamy. Masę jajeczno-boczniakową przekładamy na tosty. Posypujemy je startym cheddarem. Wkładamy do gorącego piekarnika i zapiekamy przez 15-20 minut. Podajemy posypane szczypiorkiem.
Smacznego!

czwartek, 8 listopada 2012

Owsianka z brzoskwinią

Mamy jesień w pełni, jest brzydko i zimno. Aura za oknem pozbawia nas energii i chęci życia. Nie wiem jak Wy, ale ja spędziłabym ten czas najchętniej w domu, wylegując się w łóżku do godzin około południowych :] Niestety, nie mogę sobie na to pozwolić. Żeby dodać sobie energii proponuje Wam dziś szybkie i zdrowe śniadanie. Owsianka wielu osobom kojarzy się z bezsmakową breją. Szkoda, gdyż jest ona bardzo zdrowa, bogata w błonnik, magnez i inne związki mineralne. Kiedy dodamy do niej owoce i bakalie wzbogaca się dodatkowo w witaminy. Czego chcieć więcej! Moja propozycja na owsiankę na pewno przypadnie Wam do gustu i będzie smaczna (no chyba, że jesteście tacy jak mój mąż, którzy wychodzą z założenia - nie ma mięcha nie ma jedzenia ;P).

Składniki:
1/2 szklanki błyskawicznych płatków owsianych
3/4 szklanki mleka
1 łyżka miodu
szczypta cynamonu
garść rodzynek
garść orzechów laskowych
1 brzoskwinia lub nektarynka

Gotujemy mleko z dodatkiem miodu i cynamonu. Wrzucamy do niego błyskawiczne płatki owsiane i gotujemy wg czasu podanego na opakowaniu. Przekładamy owsiankę do miski, dodajemy rodzynki, orzechy oraz pokrojoną na kawałki brzoskwinie lub nektarynkę.
Smacznego!

wtorek, 6 listopada 2012

Tort owocowy z bitą śmietaną i biszkoptami

Moja bratowa obchodziła w weekend urodziny. Ponieważ jej roczny synek ma urodziny dzień po niej, wiadomym było, że ona biedna nie będzie mieć tortu. W ramach prezentu urodzinowego stwierdziłam, że upiekę jej torcik, żeby nie była poszkodowana. Tort musiał być pozbawiony alkoholu, gdyż na imprezie urodzinowej była trójka dzieciaków. Nie chciała też, żeby dzieciaki objadały się bitą śmietaną ze śmietanki 36%, stąd w przepisie są śmietan fixy i mleko. Tort okazał się bardzo efektowny - wszystkim się bardzo podobał i nie mogli się doczekać degustacji. Mimo prostoty jaka była wewnątrz, był to tort bardzo dobry i lekki - czyli taki jaki miał być :]

Składniki na ciasto:
6 jajek
mąka
cukier
1 opakowanie cukru z prawdziwa wanilią
1 łyżka oliwy z oliwek
sól

Składniki pozostałe:
800 ml mleka
4 śmietan fixy do mleka
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki
1 puszka brzoskwiń
1 puszka ananasów
1 granat
300 g podłużnych biszkoptów
posypki


Ważymy 6 jajek. Wartość jaka nam wyjdzie będzie wagą cukru. Ważymy następnie 5 jajek i wartość jaka nam wyjdzie będzie waga mąki. Oddzielamy żółtka od białek. Białka przelewamy do dużej miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywna pianę. Kiedy możemy spokojnie przechylić miskę do góry dnem i piana się sztywno trzyma, dodajemy do niej cukier i cukier z wanilią. Ponownie ubijamy. Kiedy już porządnie ubijamy jajka z cukrem, dodajemy żółtka i ubijamy przez niecałą minutę. Następnie wsypujemy do masy mąką. BARDZO delikatnie mieszamy, by jajka połączyły się z mąką. Nie można tego robić zbyt energicznie, ponieważ biszkopt nam nie wyrośnie. Pod koniec mieszania dodajemy łyżkę oliwy z oliwek. Mieszamy chwilkę delikatnie. Masę przekładamy do okrągłej formy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C i pieczemy 45-60 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzamy patyczkiem czy ciasto w środku jest już upieczone. Jeśli jest gotowe wyjmujemy je z pieca i zostawiamy do przestygnięcia.

Otwieramy puszkę z ananasem. Syrop przelewamy do szklanki. Owoce kroimy na małe kosteczki. To samo robimy z brzoskwiniami.
Do wysokiego naczynia wlewamy mleko i dodajemy fixy. Mikserem ubijamy mleko na sztywno.

Ostudzony biszkopt kroimy na 3 części. Dolną część układamy na paterze. Nasączamy biszkopt syropem z brzoskwiń. Następnie smarujemy pierwszą warstwę 1/3 dżemu porzeczkowego. Na dżem kładziemy porcję bitej śmietany. Na śmietanie układamy brzoskwinie.
Przechodzimy do drugiej warstwy. Kolejny krążek biszkopta układamy na brzoskwiniach. Nasączamy go syropem z ananasów. Smarujemy 1/3 dżemu porzeczkowego, następnie porcję bitej śmietany i ananasy. Przykrywamy je trzecim krążkiem biszkopta. Nasączamy go pozostałym syropem z owoców. Smarujemy resztą dżemy porzeczkowego. Całe tort (wierzch i boki) smarujemy cienką warstwą bitej śmietany.
Do boków torta przyciskamy po jednym podłużnym biszkopcie, zwarcie, blisko siebie. Kiedy obłożymy cały tort przewiązujemy go wstążką (bez wstążki biszkopty nie odpadną, ale ładniej to wygląda).
Do rękawa cukierniczego wsadzamy resztę bitej śmietany i dekorujemy nim wierzch tortu. Do dekoracji użyłam srebrnej posypki oraz owocu granatu.
Smacznego!





poniedziałek, 5 listopada 2012

Kotlety z kalafiora i pieczarek

Nie wiem czy wiecie, ale kotlety można przygotowywać nie tylko z mięsa. Można je przyrządzić z jajem, ziemniaków, soi, fasoli, kaszy, buraków, marchewki, brokułów lub też kalafiora. Dziś proponuje Wam kotlety z kalafiora :]

Składniki:
1/2 dużego kalafiora
250 g pieczarek
1 jajko
1 ząbek czosnku
pęczek natki pietruszki
bułka tarta
masło
sól, pieprz, ostra papryka

Kalafiora wrzucamy do gotującej się, osolonej wody i gotujemy aż będzie miękki.
Na patelni topimy masło i podsmażamy na nim pokrojone pieczarki.
Ugotowany kalafior przy pomocy tłuczka ugniatamy na gładka masę. Dodajemy do niej podsmażone pieczarki, przeciśnięty przez praskę czosnek, pokrojona natkę pietruszki, jajko i przyprawy. Mieszamy. Następnie dodajemy bułkę tartą, taką ilość by konsystencja masy była odpowiednia (nie zbyt zwarta ale też nie zbyt lejąca). Z masy formujemy kotleciki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oliwie. 
Smacznego!



sobota, 3 listopada 2012

Jajka w sosie tatarskim

Jajka w sosie tatarskim kojarzą mi się ze świętami, z urodzinami i imieninami w rodzinie. Każde takie spotkanie przy stole nie może się odbyć bez kilku potraw: bez sałatki warzywnej, bez śledzika i bez jaj w sosie tatarskim. Kupne sosy nie smakują mi za bardzo, czuć w nich chemię i nie są tak wyraziste i chrupiące jak sos przygotowany w domu. Nie jest on trudny do zrobienia, jedynie czasochłonne jest krojenie warzyw. Jeśli mamy mieć gości, zawsze możemy warzywa pokroić dzień wcześniej i dopiero niedługo przed podaniem połączyć wszystkie składniki ze sobą. Spróbujcie, a na pewno nie będziecie mieć ochoty na gotowe sosy ze słoika :]

Składniki:
5 jajek ugotowanych na twardo
1 słoik marynowanych pieczarek
1/2 słoika ogórków konserwowych
majonez
natka pietruszki
sól, pieprz

Pieczarki i ogórki odcedzamy od zalewy. Kroimy warzywa w drobną kosteczkę, a następnie wrzucamy do miseczki. Dodajemy pokrojoną natkę pietruszki, sól, pieprz oraz 2 łyżki majonezu. Mieszamy dokładnie. Próbujemy czy sos jest dobrze doprawiony, jeśli konsystencja nam nie odpowiada dodajemy jeszcze trochę majonezu.
Na talerzu układamy połówki jajek i przykrywamy je sosem.
Smacznego!

środa, 31 października 2012

Krwawe czaszki - deser a'la panna cotta

Ostatnia propozycja Halloweenowa w tym roku. Dietetyczna wersja panna cotty z sosem z mrożonych malin. Kształt nie wyszedł do końca taki jak chciałam, deser za bardzo przywarł do silikonowej formy w czaszki. Jednakże Ci co jedli byli zachwyceni efektem, a jeszcze bardziej smakiem :]

Składniki:
1 mały jogurt naturalny (ok. 200 g)
6 łyżek ciepłej wody
1 łyżka żelatyny
2 łyżki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
1 łyżeczka miodu
garść mrożonych malin

W ciepłej wodzie mieszamy żelatynę aż się rozpuści. Kiedy przestygnie dodajemy do niej jogurt, cukier waniliowy i miód. Mieszamy. Do przygotowanej miseczki, filiżanki lub foremki wlewamy masę. Wkładamy do lodówki i czekamy aż stężeje (najlepiej całą noc). Wyjmujemy z formy, przytrzymując chwilę wcześniej formę nad wrzątkiem.
Do rondelka wrzucamy mrożone maliny i dodajemy odrobinę wody. Gotujemy aż owoce się rozpadną. Jeśli nie będą wystarczająco słodkie możemy dosłodzić cukrem pudrem.
Przygotowanym sosem polewamy deser.
Smacznego!

wtorek, 30 października 2012

Halloweenowe kruche ciasteczka migdałowe

Jutro Halloween, w związku z tym przygotowałam ciasteczka, którymi będę częstować koleżanki w pracy :] Mam nadzieje, że będą im smakować, a Was zachęcę do zabawy :]

Składniki:
200 g mąki
200 g mielonych migdałów
170 g cukru
200 g margaryny
1 jajko
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Z podanych składników wyrabiamy ciasto. Formujemy z ciasto kulę, zawijąmy w folie spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę. Po tym czasie wyjmujemy ciasto. Wycinamy z papieru do pieczenia dwa kawałki pergaminu wielkości blachy. Wkładamy ciasto między nimi i wałkujęmy (unimamy w ten sposób brudzenia blatu i niepotrzebnego użycia dodatkowej mąki). Wykrawamy kształy trumienek, duszków itd.
Pieczemy 10 minut w temperaturze 180C.
Dekorujemy lukrem i posypkami. Żeby przygotować lukier będziemy potrzebować 1 białko jaja i 250 g cukru pudru. Wrzucamy składniki do miski i za pomocą łyżki ucieramy aż do uzyskania lukru. Jeśli będzie zbyt gęsty dodajemy odrobinę wody. Możemy lukrowi nadać koloru dzięki barwnikom spożywczym.
Miłej zabawy!

Ciasteczka biorą udział w konkursie serwisu Tortownia.pl

poniedziałek, 29 października 2012

Miksy Lurpaka

Dostałam w prezencie od firmy ARLA FOODS do przetestowania miksy do smarowania Lurpak.
Od razu napiszę, że Lurpak Premium Miks Klasyczny nie jest nowością w mojej kuchni. Wraz z mężem kupujemy je od kiedy pierwszy raz ujrzeliśmy go w sklepie. Nie smarujemy masłem kanapek z paru powodów. Po pierwsze masło przechowywane w lodówce jest twarde i trzeba je skrobać lub czekać aż zmięknie. Nie jest mi to na rękę, gdyż wstając o 5:30 staram się wszystko robić w miarę szybko i sprawnie, bo spieszę się do pracy. Nie mam możliwości trzymania masła w maselniczce, ponieważ jestem szczęśliwą posiadaczką wrednego kota, który zawsze zrzuci cos ze stołu, lub jakimś innym cudem dostanie sie do szawki i odtworzy maselniczke. W efekcie mam masło lizane przez kota :/ fuuuu

Tak więc miksów używam powszechnie do smarowania pieczywa. Z mojego ponad rocznego doświadczenia w spróbowaniu Lurpak Premium Miks Klasyczne, mogę śmiało polecić go każdemu. Dzięki dużej zawartości masła - aż 69% (dla porównania Delma Extra z masłem ma 0,5% masła, Masmix Extra Śmietankowy ok. 7% masła, Manuel 1% masła, Smakowita z masłem ma tylko 1 % masła), nie różni się smakiem aż tak bardzo od tradycyjnego masła i będę go używała dopóki będzie na rynku, bo jest świetny. Lepszy w smaku od niego jest tylko Kaergarden Klasyczny - miks również firmy ARLA FOODS, zawiera 75%, jednak nie smakuje się tak dobrze jak Lurpak.

Nowym miksem jaki próbowałam był Lurpak Premium Miks Lekko Solony. Do smarowania chleba jest dobry, ale wolę w swojej kuchni nie przesadzać z solą - gdzie nie muszę jej dodawać, tam nie dodaję. Użyłam tego miksu do jajecznicy, jak i do podsmażenia pieczarek - pyszne wyszły i tam faktycznie nie musiałam już dodawać soli. Polecam tym, którzy jak babcia mojego męża lubią sobie nieźle posolić :D

I ostatnia nowość Lurpak Premium Miks z Oliwą z Oliwek. No tu już nie znajdziemy tyle masła co w poprzednich propozycjach, natomiast do składu dodano 15% oliwy z oliwek. nie przepadam za takimi wynalazkami, bo wolę maślane miksy. Zjadłam jednak grzankę z tym masłem i tosta i w smaku jest bardzo dobra.

Na zakończenie. Jeśli chodzi o Miksy Lurpaka, polecam każdemu, kto nie używa masła by spróbował tych miksów, może znajdziecie coś dla siebie. Ja nadal pozostaję przy Miksie Klasycznym :]



sobota, 27 października 2012

Halloweenowy mózg - tort

Dzisiaj szybki wpis z tortem w kształcie mózgu. Nie będę podawać przepisu, pokażę tylko na zdjęciach jak go wykonać.

1. Robimy biszkopt i dodajemy do niego barwnik spożywczy w kolorze zielonym. Pieczemy.


2. Wykrawamy z ciasta koło.


3. Przy pomocy noża modelujemy biszkotp w kształt półkuli.


4. Kroimy ciasto wzdłuż. Wycinamy środki obu części, uważając by nie przeciąć granicy ciasta.


5. Polewamy ciasto alkoholem, herbatą lub pończem, by nie było suche. Do jednej z wyżłobionych dziur nakładamy konfiturę wisniową.


6. Nakładamy masę na skraj ciasta. Do masy dodałam czerwony barwnik. Przykrywamy ciasto drugą połówką i przykrywamy warstwą masy.


7. Przy pomocy rękawa cukierniczego tworzymy fałdy mózgowe.


8. Później już tylko dekoracja i klimat gotowy! Miłej zabawy!



Drukuj