tag:blogger.com,1999:blog-23241264327338708682024-03-13T12:58:30.869+01:00W kuchni ZouuzyBlog kulinarnyAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.comBlogger298125tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-32699293212470588362016-02-26T14:33:00.000+01:002016-02-26T14:33:27.714+01:00Serowe kulki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-WinrUlHz7R8/VtBTCYb2E8I/AAAAAAAACXA/KnpWZieuNxI/s1600/20160214_092331.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-WinrUlHz7R8/VtBTCYb2E8I/AAAAAAAACXA/KnpWZieuNxI/s320/20160214_092331.jpg" width="240" /></a></div>
Kulki serowe są prostą, szybką i smaczną przekąską. Spokojnie możemy zaserwować je na uroczystości rodzinne, imprezy z przyjaciółmi, czy też na weekendowe podjadanie ;)<br />
<br />
<br />
Składniki:<br />
1 camembert<br />
1 opakowanie sera typu feta<br />
1 opakowanie tartej mozzarelli<br />
pęczek koperku<br />
papryka w proszku<br />
<br />
Do miseczki wrzucamy tartą mozzarellę oraz fetę. Camembert ścieramy na tarce i dodajemy do serów. Mieszamy dokładnie.<br />
Koperek szatkujemy.<br />
Z masy formujemy kulki i obtaczamy połowę w siekanym koperku, połowę w czerwonej papryce.<br />
Smacznego!<br />
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-15249453291212744602015-09-29T08:56:00.001+02:002015-09-29T08:56:39.602+02:00Pierogi z suszonymi śliwkami <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-5q2XMPPwHTI/Vgoyb5DB-vI/AAAAAAAACUY/JiIx17S2xLM/s1600/20150920_110607%257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="275" src="http://2.bp.blogspot.com/-5q2XMPPwHTI/Vgoyb5DB-vI/AAAAAAAACUY/JiIx17S2xLM/s320/20150920_110607%257E2.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Moje pierwsze pierogi! Zawsze w kwestii pierogów wygrywało lenistwo :) Gdy nachodziła na nie chęć kupowałam gotowe lub namawiałam kogoś z rodziny by mi zrobił. Ale w końcu przyszła pora spróbować zrobić je samemu - na zajęciach w szkole musieliśmy zrobić pierogi i tak oto powstało to danie :D</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Składniki na ciasto:</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"> 1 jajko</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">3 szklanki mąki</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">1 szklanka gorącej wody</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">szczypta soli</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Składniki na farsz:</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">400 g suszonych śliwek bez pestek<br />
1 laska wanilii<br />
1 kawałek kory cynamonu<br />
2 gwiazdki anyżu<br />
80 g cukru</span></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Sos:</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">100 ml śmietany 18%</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">płyn z gotowanych śliwek </span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Śliwki wrzucamy do rondelka, dodajemy przyprawy i cukier. Zalewamy wodą tak, by przykryła śliwki.
Gotujemy na średnim ogniu przez około 30 minut. Po tym czasie, odcedzamy na sitku (pamiętajmy o zostawieniu płynu do sosu!), wyjmujemy przyprawy.</span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;">Na środku blatu usypujemy kopczyk z mąki, wbijamy do środka jajko, następnie wlewamy powoli
wodę, zagniatamy miękkie ciasto.<span> Następnie ciasto
rozwałkowujemy, minimalnie podsypując mąką na grubość około 2 mm. Wycinamy
z ciasta krążki, na nich układamy 1-2 śliwki i sklejamy.</span></span></span><br />
<span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"><span><span style="font-size: large;">Wrzucamy do gotującej się wody i gotujemy, aż ciasto będzie miękkie.</span></span></span></span><br />
<span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"><span><span style="font-size: large;">Śmietanę mieszamy z płynem po gotujących się śliwkach i tak powstałym sosem polewamy ugotowane pierogi. Można całość posypać pokruszonymi orzechami włoskimi.</span></span></span></span><br />
<span style="font-family: Times,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: small;"><span><span style="font-size: large;">Smacznego! </span> </span></span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-20423047931489416332015-06-11T07:39:00.000+02:002015-06-11T15:47:41.392+02:00Śniadanie - omlet ze szparagami i pomidorkami koktajlowymi <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-aQtxyT1ac88/VXmIqiMIAaI/AAAAAAAACQ4/rTLZ0yEkNjw/s1600/DSC09761.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://3.bp.blogspot.com/-aQtxyT1ac88/VXmIqiMIAaI/AAAAAAAACQ4/rTLZ0yEkNjw/s320/DSC09761.JPG" width="320" /></a></div>
Prawie 2 miesiące bez wpisu! Nawet nie czuje jak ten czas szybko mija. Jestem strasznie zabiegana od początku roku, sama nie wiem już jak się nazywam. Praca, szkoła, język obcy, ogarnięcie domu i na gotowanie oraz blogowanie nie ma czasu. Mam nadzieje, że skoro wakacje tuż tuż to czasu będzie więcej :)<br />
Sezon szparagowy w pełni, więc wrzucam szybki przepis na śniadanie!<br />
<br />
Składniki:<br />
2 jajka<br />
1 łyżka mleka<br />
4 białe szparagi <br />
4 pomidorki koktajlowe<br />
1 łyżka konserwowego groszku (lub mrożonego) <br />
1 łyżka masła<br />
sól<br />
pieprz <br />
oregano<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Szparagi myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, a następnie sparzamy we wrzątku.Pomidorki myjemy i przez krótką chwilę sparzamy, po czym ściągamy z nich skórkę (trzeba to zrobić bardzo delikatnie, by się nie rozpadły - można zostawić pomidorki w skórce, ja wolę bez) i kroimy na połówki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jajka wbijamy do miski, dodajemy mleko, sól i pieprz. Przez chwilę ubijamy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na patelni rozgrzewamy masło, a następnie wylewamy masę jajeczną i przykrywamy pokrywką. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy spód omletu zacznie się ścinać, układamy na nim szparagi, pomidorki oraz groszek, posypujemy odrobiną oregano i ponownie przykrywamy pokrywką. Kiedy masa jajeczna się zetnie, ściągamy z ognia i gotowe.</div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-yaRYNIq3NOU/VXmIqfs7ngI/AAAAAAAACQ0/lMqD7a1morc/s1600/DSC09762.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://4.bp.blogspot.com/-yaRYNIq3NOU/VXmIqfs7ngI/AAAAAAAACQ0/lMqD7a1morc/s320/DSC09762.JPG" width="320" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-41351961218498934352015-04-14T07:43:00.000+02:002015-04-14T08:13:37.437+02:00Tort bezowy - Pavlova<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ugRzTT0l2CM/VSZW_SPkwfI/AAAAAAAACOA/kN6OsnYh_Vw/s1600/DSC01256.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ugRzTT0l2CM/VSZW_SPkwfI/AAAAAAAACOA/kN6OsnYh_Vw/s1600/DSC01256.JPG" height="212" width="320" /></a></div>
Zawsze uwielbiałam bezy, jednak obawiałam się zawsze spróbować jej upiec. A bo to skomplikowane, a bo się zawali, itp. Spróbowałam raz - kompletna klapa wyszła, beza padła, a wraz z nią wszystkie moje chęci. Po paru miesiącach spróbowałam kolejny raz, jednak byłam bardziej przygotowana i się udało. Polecam ten post ze strony <a href="http://www.mojewypieki.com/post/beza---to-sie-musi-udac">Moje wypieki</a> - po tej lekturze beza musi się udać. Zachęcam wszystkich do spróbowania, bo efekt końcowy nie tylko cieszy oko, ale sprawia, że podniebienie rozpływa się w rozkoszy.<br />
<br />
Składniki na bezę:<br />
8 białek<br />
400 g cukru<br />
2 małe łyżeczki octu winnego<br />
2 płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej<br />
szczypta soli<br />
<br />
Składniki na masę:<br />
300 ml śmietanki 36%<br />
250 g serka mascarpone<br />
2 łyżki cukru pudru<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
300 g truskawek<br />
100 g malin<br />
100 g jagód<br />
1 granat <br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Rysujemy na niej duży okręg i średnicy dużego talerza. </div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzewamy do 180ºC.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do miski wbijamy białka jaj, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo za pomocą łyżki dodajemy cukier CAŁY CZAS UBIJAJĄC pianę. Ubijamy do momentu połączenia się całego cukru, aż piana będzie sztywna i błyszcząca - może to potrwać parę minut. Kolejno dodajemy ocet i mąkę ziemniaczaną i szybko miksujemy.</div>
<div style="text-align: justify;">
2/3 masy bezowej wykładamy na papierze do pieczenia, wyrównujemy łyżką wzdłuż okręgu oraz wyciągamy boki ku górze. Pozostałą część masy bezowej przekładamy do rękawa cukierniczego i za pomocą gwieździstej końcówki dekorujemy boki bezy esami floresami.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tak przygotowaną bezę wstawiam do rozgrzanego piekarnika. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę
do 120ºC i pieczemy przez 90 minut. Beza się zarumieni, może
również lekko popękać.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik, uchylamy lekko drzwiczki piekarnika i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia na
kilka godzin.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy mamy już wystudzoną bezę przygotowujemy krem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Śmietankę ubijamy z cukrem pudrem na gładką masę, dodajemy następnie serek mascarpone i miksujemy do połączenia się składników.</div>
<div style="text-align: justify;">
Owoce myjemy i osuszamy. Truskawki kroimy na mniejsze części, a z granatu wydrążamy pestki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Bezę układamy na paterze, na środek przekładamy delikatnie całą masę śmietankową (uważamy by nam beza nie popękała), na następnie dekorujemy owocami.</div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hcrVuNhBlEI/VSZXHG6INOI/AAAAAAAACOI/7v8y2cvAb4k/s1600/DSC01258.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-hcrVuNhBlEI/VSZXHG6INOI/AAAAAAAACOI/7v8y2cvAb4k/s1600/DSC01258.JPG" height="309" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-VYEXUQvUPfI/VSZYYitCZOI/AAAAAAAACOY/5-LCyHqOIXk/s1600/20150405_140544.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-VYEXUQvUPfI/VSZYYitCZOI/AAAAAAAACOY/5-LCyHqOIXk/s1600/20150405_140544.jpg" height="255" width="320" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-16301302330207527312015-03-26T07:19:00.000+01:002015-03-26T09:20:29.849+01:00Brownie z krówkami<div style="text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-YkhFBCCEclU/VNjjlybGEeI/AAAAAAAACLI/caGoeq34Ius/s1600/DSC09712.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-YkhFBCCEclU/VNjjlybGEeI/AAAAAAAACLI/caGoeq34Ius/s1600/DSC09712.JPG" height="223" width="400" /></a></div>
Kolejna odsłona brownie - to ciasto nigdy mi się nie znudzi, jest bardzo czekoladowe, szybkie, łatwe i można je modyfikować poprzez dodanie owoców, masy serowej czy jak w tym przypadku krówek. <br />
<br />
Składniki:<br />
120 g masła<br />
170 g gorzkiej czekolady<br />
140 g mąki<br />
3 jaja<br />
2 łyżki kakao<br />
1 szklanka cukru<br />
cukier z prawdziwą wanilią<br />
150 g krówek<br />
<br />
Rozgrzewamy piekarnik do 180C.<br />
Czekoladę rozpuszczamy z masłem w kąpieli wodnej, następnie odstawiamy na chwilę do przestudzenia.<br />
Jajka ubijamy z cukrem oraz wanilią na gładką masę, po czym dolewamy rozpuszczoną czekoladę i mieszamy. Do masy przesiewamy mąką oraz kakao i mieszamy.<br />
Wylewamy ciasto na prostokątną blachę wyłożoną papierem do pieczenia.<br />
Krówki kroimy na mniejsze kawałki i rozrzucamy je na cieście. Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika na 20 minut.<br />
Smacznego! Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-34672794243243188252015-03-11T07:31:00.000+01:002015-03-26T09:40:19.420+01:00Koktajl owocowy - bomba witamin<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-8T_R4tqNP6M/VP_uG5qahAI/AAAAAAAACNM/Gm-ihGoA_go/s1600/DSC09725.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-8T_R4tqNP6M/VP_uG5qahAI/AAAAAAAACNM/Gm-ihGoA_go/s1600/DSC09725.JPG" height="320" width="199" /></a></div>
Niedawno dostałam od przyjaciół piękne słoiczki z rurkami, przeznaczone na koktajle i smoothie. Wcześniej jak przygotowywałam sobie owoce przekąski do picia, serwowałam jej w wysokich szklankach, ale teraz mam coś dużo lepszego. Jeszcze raz dziękuję bardzo Bodziom :*<br />
<br />
Składniki:<br />
1 jabłko<br />
1 banan<br />
1 kiwi<br />
3 truskawki (mogą być mrożone)<br />
<br />
Jabłko i truskawki myjemy. Banana i kiwi obieramy ze skórki. Jabłko kroimy na 4 części i usuwamy gniazdko nasienne. Wszystkie owoce wkładamy do wysokiego naczynia i blendujemy na gładko. Przelewamy do naczynia i rozkoszujemy się smakiem :)
<br />
<a href="http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/wielki-post-2015" target="_blank" title="Wielki Post 2015"><img src="http://zmiksowani.pl/image/miks/85b84505106b064f5f03f8064f4e5164_v2.jpg" width="154" height="233" border="0" alt="Wielki Post 2015"/></a>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-35251866218907519352015-03-03T07:59:00.001+01:002015-03-03T07:59:09.199+01:00Śniadanie - tosty we włoskim stylu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-g7y6DaSnts0/VNjj7HgbBPI/AAAAAAAACLg/YcQTDNEzTqk/s1600/DSC09708.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-g7y6DaSnts0/VNjj7HgbBPI/AAAAAAAACLg/YcQTDNEzTqk/s1600/DSC09708.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Jestem ostatnio bardzo zalatana i szczerze powiedziawszy po raz kolejny mam bardzo mało czasu na blogowanie :( Marzy mi się wolny weekend, podczas którego przygotuję jakiej fajne danie obiadowe, ale póki co się na to nie zanosi. Żeby nie pozostawiać bloga bez wpisów, postaram się choć kilka prostych i szybkich przepisów wrzucić w ciągu miesiąca.<br />
A dziś kolejna propozycja śniadaniowa :)<br />
<br />
Składniki:<br />
1 mały ciabatty chleb<br />
szynka parmeńska<br />
roszponka<br />
mozzarella kuleczki<br />
pomidor<br />
sos balsamiczny<br />
oliwa<br />
ząbek czosnku<br />
<br />
Chleb kroimy w kroki, smarujemy je odrobiną oliwy i nacieramy przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Zapiekamy w piekarniku lub na grillu elektrycznym prze chwilę.<br />
Tosty układamy na talerzu. Na każdym kładziemy plaster szynki parmeńskiej, następnie roszponkę, mozzarellę i na wierzchu plaster pomidora. Skrapiamy odrobiną sosu balsamicznego i gotowe.<br />
Smacznego!Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-35163412717896619762015-02-20T07:27:00.000+01:002015-02-20T12:29:44.018+01:00Miodownik z masą budyniową i orzechami w karmelu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VjNNUIaRYwo/VNjjw5Q8WZI/AAAAAAAACLQ/bdv16Hdlb1g/s1600/DSC09715.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-VjNNUIaRYwo/VNjjw5Q8WZI/AAAAAAAACLQ/bdv16Hdlb1g/s1600/DSC09715.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Jest to ulubione ciasto mojego męża - zaraz po cieście z rodzynkami. Mógłby sam zjeść całą blachę i nie podzielić się z nikim ani kawałeczkiem. I się wcale nie dziwie - ciasto jest przepyszne, smaki idealnie się komponują. Słodki karmel i masa kajmakowa z kwaśnawym dżemem z czarnej porzeczki i do tego jeszcze masa budyniowa. Pychota!<br />
<br />
Składniki na ciasto:<br />
5 jajek<br />
1/2 szklanki miodu<br />
1/4 szklanki brązowego cukru<br />
3,5 szklanki mąki<br />
1 szklanka wystudzonej herbaty<br />
2/3 szklanki oleju<br />
2 łyżeczki sody oczyszczonej<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
sól <br />
<br />
Składniki na masę budyniową:<br />
750 ml mleka<br />
2 budynie śmietankowe<br />
200 g masła<br />
<br />
Składniki na orzechowy karmel:<br />
200 g orzechów włoskich<br />
100 g migdałów<br />
100 g masła<br />
1/4 szklanki cukru<br />
2 łyżki miodu<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki<br />
1 puszka masy kajmakowej<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nastawiamy piekarnik na 170C.</div>
<div style="text-align: justify;">
Żółtka oddzielamy od białek. Dodajemy do żółtek cukier i ucieramy. Następnie wlewamy herbatę, dodajemy miód, przesianą mąkę z sodą oraz proszkiem do pieczenia i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Dodajemy olej i ponownie miksujemy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę, a następnie dodajemy delikatnie do ciasta i mieszamy. Masę wylewamy na blachę o wymiarach około 30×38 cm
wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy 30 minut, po czym wyciągamy i zostawiamy do przestudzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowujemy budyń. Z 750 ml mleka odlewamy niecałą szklankę, wsypujemy do niej budynie i mieszamy. Resztę mleka wlewamy do małego garnka i zagotowujemy. Gdy mleko się zagotuje wlewamy do niego budyń ze szklanki i mieszamy cały czas, by nie powstały nam gródki. Odstawiamy następnie do przestudzenia.Kiedy już wystygnie, ucieramy masło i dodajemy do niego małymi porcjami budyń aż do uzyskania masy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowujemy karmel z orzechami. Masło, miód i cukier rozpuszczamy w rondelku, a następnie dodajemy do niego orzechy oraz migdały i gotujemy na małym ogniu, aż karmel będzie gęsty.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kroimy ciasto wzdłuż. Smarujemy pierwszy blat ciasta dżemem z czarnej porzeczki, a następnie wykładamy na nim całą masę budyniową. Przykrywamy drugim blatem, smarujemy go masą kajmakową i wykładamy na wierzch orzechy i migdały w karmelu. Ciasto przechowujemy w lodówce.</div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VFAZW2khbtE/VNjj1a5rp5I/AAAAAAAACLY/Oexs4b2Y5T4/s1600/DSC09718.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-VFAZW2khbtE/VNjj1a5rp5I/AAAAAAAACLY/Oexs4b2Y5T4/s1600/DSC09718.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-30611485989784677162015-02-11T07:34:00.000+01:002015-02-11T08:34:53.551+01:00Sałatka z tortellini i selerem<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-hc3itdnvOTc/VNjkCw6iemI/AAAAAAAACLo/Ns9Jh_uwpc8/s1600/DSC09722.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-hc3itdnvOTc/VNjkCw6iemI/AAAAAAAACLo/Ns9Jh_uwpc8/s1600/DSC09722.JPG" height="209" width="320" /></a></div>
Od bardzo długiego czasu najpopularniejszym wpisem na blogu jest sałatka z tortellini. W związku z tym postanowiłam zrobić kolejną. Tym razem połączyłam sałatkę z selera z tortellini. Sałatka jest szybka, prosta i smaczna. Polecam!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Składniki:<br />
1 opakowanie tortellini ze szpinakiem i ricottą<br />
1 słoik selera wybornego<br />
1 puszka kukurydzy<br />
1 duża papryka <br />
100 g sera żółtego<br />
150 g wędliny<br />
majonez<br />
sól, pieprz<br />
<br />
Do miski wrzucamy pierożki tortellini, odsączony seler i kukurydzę. Paprykę myjemy, osuszamy i kroimy w drobną kostkę, po czym dodajemy do sałatki.<br />
Ser i wędlinę kroimy w kostkę i wrzucamy do warzyw. Dodajemy 2 łyżki majonezu, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy wszystko i gotowe.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-qgfY4xPxgpc/VNjkDKaJCZI/AAAAAAAACLs/vgjAUDjNiPg/s1600/DSC09720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-qgfY4xPxgpc/VNjkDKaJCZI/AAAAAAAACLs/vgjAUDjNiPg/s1600/DSC09720.JPG" height="271" width="320" /></a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-40692045158790727442015-02-06T07:57:00.000+01:002015-02-06T08:18:30.163+01:00Ciasto z musem truskawkowym - pychota!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-T6mjg8E4Zgc/VLyzUNc6yfI/AAAAAAAACJo/WFeTzUdia18/s1600/DSC09692.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-T6mjg8E4Zgc/VLyzUNc6yfI/AAAAAAAACJo/WFeTzUdia18/s1600/DSC09692.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Dziś prezentuję przepyszne ciasto z musem truskawkowym wg przepisu z bloga <a href="http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/truskawki/kostka_wiosenna/przepis.html">Kwestia Smaku</a> "Kostka wiosenna". Robiłam to ciasto 2 razy, za każdym znikało zdecydowanie za szybko :) Gorąco polecam!<br />
<br />
Składniki na biszkopt:<br />
4 jajka<br />
1/2 szklanki cukru<br />
1/2 szklanki mąki pszennej<br />
3 łyżki mąki ziemniaczanej<br />
<br />
Składniki na mus truskawkowy:<br />
500 g mrożonych truskawek<br />
1 laska wanilii<br />
1 łyżka żelatyny<br />
400 g śmietanki 36%<br />
100 g śmiatanki 30%<br />
5 łyżek cukru pudru<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
1 dżem truskawkowy<br />
50 g białek czekolady<br />
1 łyżka oleju <br />
<br />
Nastawiamy piekarnik na 170C.<br />
Ubić białka jaj na sztywna pianę. Dodać do nich cukier i ponownie ubijać, aż piana ponownie będzie sztywna. Dodajemy żółtka i miksujemy przez chwilę. Następnie do masy dodajemy przesiane mąki i delikatnie mieszamy wszystkie składniki.<br />
Przelewamy ciasto do wysmarowanej masłem formy o wymiarach 20x30 cm.<br />
Pieczemy 20 minut do testu suchego patyczka. Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika i szostawiamy do przestudzenia.<br />
Truskawki odmrażamy, miksujemy blenderem, a następnie przecieramy przez sitko, pozbywając się pestek. Do truskawek dodajemy ziarenka z laski wanilii.<br />
Żelatynę namaczamy w 4 łyżkach wody (około 10 minut), a następnie
rozpuszczamy delikatnie podgrzewając i mieszając. Dodajemy kilka łyżek
zmiksowanych truskawek i dokładnie mieszamy. Następnie przelewamy żelatynę do reszty musu
truskawkowego i ponownie mieszamy. <br />
Obydwie śmietanki ubijamy z cukrem pudrem na sztywny krem. Dodajemy przetarte truskawki i miksujemy.<br />
Ostudzony
biszkopt smarujemy
dżemem, a następnie pokrywamy musem truskawkowym i wstawiamy do lodówki na
minimum 2 godziny.<br />
Białą czekoladę rozpuszczamy z dodatkiem oleju i polewamy po cieście przed podaniem.<br />
Smacznego! Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-83551453384984771302015-01-23T07:52:00.000+01:002015-01-23T08:02:30.881+01:00Śniadanie- zapiekane kanapki z szynką, serem i musztardą<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Q92h66Q8-ts/VLyzrUb3EFI/AAAAAAAACKA/Bog2Tbm4ZRQ/s1600/DSC09706.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Q92h66Q8-ts/VLyzrUb3EFI/AAAAAAAACKA/Bog2Tbm4ZRQ/s1600/DSC09706.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Kolejne śniadanie na blogu, nic nie poradzę - uwielbiam robić w weekendy wymyślne śniadania. Jakiś czas temu, nie pamiętam w jakiej gazecie codziennej był dodatek od LIDLa z przepisami na dania z ich pieczywem "Chrupiące z pieca" (przepisy te są też dostępne na ich stronie). Przeglądając tą małą książeczkę, kilka przepisów tak mi się spodobało, że stwierdziłam, że muszę je koniecznie wypróbować na śniadanie. I tak na pierwszy rzut idzie "Zapiekanka chlebowo-musztardowa z szynką". Mega pychota!<br />
<br />
Składniki:<br />
1 chleb pełnoziarnisty<br />
150 g szynki gotowanej<br />
50 g musztardy<br />
70 g tartego sera żółtego<br />
50 g tartej mozzarelli <br />
3 jajka<br />
50 ml mleka<br />
sól, pieprz<br />
1 łyżeczka słodkiej papryki<br />
natka pietruszki<br />
<br />
Nastawiamy piekarnik na 200C. <br />
Chleb kroimy na kromki, a następnie każdą z nich smarujemy z jednej strony cienką warstwą musztardy. Szynkę kroimy w paseczki. Naczynie żaroodporne smarujemy cienką warstwą masła, a następnie układanie na niej 1/3 porcji chleba musztardą do góry. Na chlebie układamy 1/2 porcji pokrojonej szynki oraz 1/3 porcji startych serów. Przykrywamy kolejną porcja kromek chleba i powtarzamy czynność z szynką i serem. Na wierzch układamy ostatnią porcję kromek chleba, tym razem musztarda do dołu.<br />
W miseczce mieszamy jajka, mleko, natkę pietruszki oraz przyprawy. Zalewamy kanapki masą jajeczną, po czym posypujemy całość resztą startych serów.<br />
Wstawiamy do piekarnika na 30 minut.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-TX10rQfGZIg/VLyzvNljnqI/AAAAAAAACKI/nQXxYQHgknw/s1600/DSC09702.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-TX10rQfGZIg/VLyzvNljnqI/AAAAAAAACKI/nQXxYQHgknw/s1600/DSC09702.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-14595705501135742882015-01-15T07:53:00.000+01:002015-01-15T08:04:26.197+01:00Tort ferrero rocher<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-KRdmAj5QeWY/VLYc7X0wVFI/AAAAAAAACJI/h6f1z7z8cdQ/s1600/DSC09690.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-KRdmAj5QeWY/VLYc7X0wVFI/AAAAAAAACJI/h6f1z7z8cdQ/s1600/DSC09690.JPG" height="179" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Poszukując inspiracji na tort urodzinowy dla męża przeglądałam portal zmiksowani.pl . Chciałam upiec tort orzechowy, ale dokładnie nie byłam pewna jaki. I wtedy natrafiłam na kilka przepisów na tort ferrero rocher. Jak je zobaczyłam, stwierdziłam, że muszę taki zrobić. I to było to! Tort jest przepyszny, nie za słodki, wilgotny, czekoladowo-orzechowy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Składniki na biszkopt:<br />
7 jajek<br />
1/2 szklanki cukru<br />
1,5 szklanki zmielonych orzechów<br />
1/2 szklanki posiekanych migdałów<br />
3 czubate łyżki mąki pszennej<br />
3 łyżki kakao<br />
3 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
<br />
Składniki na krem czekoladowy: <br />
<i></i>250 g masła<br />
200 g gorzkiej czekolady<br />
4 łyżki nutelli<br />
1 szklanka pokruszonych wafelków orzechowych ( takich bez polewy czekoladowej )<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
1 szklanka posiekanych migdałów<br />
1 szklanka zmielonych orzechów <br />
8 kulek ferrero rocher (lub podobnych)<br />
100 ml rum <br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nastawiamy piekarnik na 180C.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiewamy razem z kakao oraz proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy
do nich zmielone orzechy i posiekane migdały i mieszamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, po czym dalej ubijając dodajemy powoli cukier. Kiedy dodamy cały cukier, a piana będzie sztywna, wlewamy żółtka i przez parę sekund miksujemy. Do piany dodajemy powoli suche składniki i za pomocą łyżki delikatnie łączymy wszystkie składniki ze sobą. Przekładamy masę do okrągłej tortownicy
wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 40 minut. Po tym czasie robimy test suchego patyczka i jeśli ciasto jest upieczone wyciągamy je do przestudzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowujemy masę czekoladową.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i zostawiamy do wystudzenia.
Masło powinno mieć temperaturę pokojową. Miksujemy je na gładką masę, po czym dodajemy powoli ostudzoną czekoladę oraz nutellę.
Miksujemy aż wszystkie składniki się połączą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Biszkopt kroimy na 3 krążki. Układamy pierwszy z nich na paterze i nasączamy go połową rumu (możemy rum rozcieńczyć wodą). Smarujemy biszkopt 1/3 masy
czekoladowej. Następnie oprószamy masę połową pokruszonych wafelków. Przykrywamy drugim krążkiem biszkopta i lekko
dociskamy. Powtarzamy czynność z rumem, masą i wafelkami. Przykrywamy trzecim krążkiem, dociskamy i smarujemy wierzch oraz boki pozostałą masą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Boki tortu dekorujemy zmiksowanymi orzechami. Wierzch, przy krawędzi obsypujemy posiekanymi migdałami oraz dekorujemy kulkami ferrero. </div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-5YCDwBjKQDQ/VLYc7LM8f7I/AAAAAAAACJE/-6HKW-yRzxA/s1600/DSC09686.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-5YCDwBjKQDQ/VLYc7LM8f7I/AAAAAAAACJE/-6HKW-yRzxA/s1600/DSC09686.JPG" height="250" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-47090993625715456182015-01-09T07:58:00.000+01:002015-01-09T07:58:54.809+01:00Sałatka z selerem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-dBR4eCHxtHE/VI7aQcfHBhI/AAAAAAAACHs/VbDdnp5GpQA/s1600/DSC09526.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-dBR4eCHxtHE/VI7aQcfHBhI/AAAAAAAACHs/VbDdnp5GpQA/s1600/DSC09526.JPG" height="320" width="179" /></a></div>
Pierwszy post 2015 roku chcę rozpocząć śniadaniem, a w zamiarze mam zakończyć ten rok postem z kolacją. Nie jest to typowy przepis na śniadanie, tylko na sałatkę z selera. Niestety nie zdążyłam na tyle szybko zrobić zdjęcia i z sałatki została tak mała porcja, że jedyna stylizacja na nią jaka wchodziła w grę była śniadaniowa. Ale to może być dla Was gwarancją, że ta sałatka jest PRZEPYSZNA :) <br />
<br />
Składniki:<br />
1 słoik selera konserwowego<br />
1 puszka kukurydzy<br />
1/2 puszki ananasa w kawałkach<br />
100 g wędliny w kawałku<br />
100 g sera żółtego w kawałku<br />
2 łyżki majonezu<br />
sól, pieprz<br />
<br />
Seler odcedzamy z zalewy i wrzucamy do miski. To samo robimy z kukurydzą i ananasem. Wędlinę i ser kroimy w małą kosteczkę i wrzucamy do miski z warzywami. Dodajemy majonez, sól i pieprz i mieszamy wszystko dokładnie.<br />
Smacznego!Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-61112072798318874142014-12-30T07:57:00.001+01:002014-12-30T07:57:38.404+01:00Śniadanie - grzanki ze szpinakiem i jajkiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ir3NYDxm7Eo/VIVsT5XITVI/AAAAAAAACHM/eC39OF9rV1Y/s1600/DSC09518.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ir3NYDxm7Eo/VIVsT5XITVI/AAAAAAAACHM/eC39OF9rV1Y/s1600/DSC09518.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nowy rok najlepiej zacząć pysznym śniadaniem - żeby cały rok był tak smakowity. Moja propozycja na późne i bardzo leniwe śniadanie to grzanki ze szpinakiem i jajkiem - poezja smaku :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Składniki na 3 grzanki:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3 kromki chleba pełnoziarnistego</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
100 g świeżego szpinaku</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
50 g sera gorgonzola </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2 ząbki czosnku</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3 małe jaja </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
1 łyżka masła bazyliowego </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
oliwa </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
sól, pieprz</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czosnek obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią szpinak. dusimy go, aż liście zmiękną. Następnie dodajemy czosnek i ser gorgonzola. Mieszamy wszystko, podsmażamy i doprawiamy ewentualnie solą i pieprzem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nastawiamy piekarnik na 200C.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kromki chleba smarujemy masłem bazyliowym (można użyć zwykłego masła lub utrzeć trochę masła z kilkoma listkami bazylii). Wykładamy blachę papierem do pieczenia, układamy na nim kromki chleba i wkładamy do piekarnika na 3 minuty. Po tym czasie wyciągamy grzanki, i łyżeczką nakładamy na nie szpinak tak, by środek grzanki był pusty. Następnie wbijamy w to miejsce na grzance jajko (najlepiej wbić jajko do szklanki i ze szklanki lać, nadmiar białka które się nie zmieści na grzance zostanie na w szklance). Posypujemy jajko odrobiną soli i wstawiamy grzanki ponownie do piekarnika. Pieczemy aż się białko zetnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Smacznego! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8nBhJKuse9s/VIVsUGV5uUI/AAAAAAAACHQ/lwlzQgRpWB8/s1600/DSC09520.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-8nBhJKuse9s/VIVsUGV5uUI/AAAAAAAACHQ/lwlzQgRpWB8/s1600/DSC09520.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-28594050815802280192014-12-22T07:52:00.000+01:002015-01-09T14:43:58.228+01:00Kruche składane ciasteczka z powidłem śliwkowym w kształcie gwiazdek<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-wN96DGK3jn8/VJfC9zUI6II/AAAAAAAACIg/flXBIArUQXY/s1600/DSC09539.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-wN96DGK3jn8/VJfC9zUI6II/AAAAAAAACIg/flXBIArUQXY/s1600/DSC09539.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Wigilia już w środę. Czas leci strasznie szybko. Jeśli nie macie jeszcze skompletowanego menu na święta, polecam Wam pyszne kruche ciasteczka przekładane powidłami - radzę zrobić podwójną porcję, gdyż znikają w mgnieniu oka :)<br />
<br />
Składniki (na około 40 sztuk złożonych ciasteczek):<br />
500 g mąki krupczatki<br />
250 g masła<br />
3 żółtka<br />
8 łyżek śmietany 18%<br />
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią<br />
<br />
Lukier:<br />
2 białka<br />
300 g cukru pudru<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
powidła śliwkowe<br />
<br />
Zimne masło zagniatamy z mąką, żółtkami, śmietaną i cukrem z prawdziwą wanilią. Z ciasta forujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum godzinę.<br />
Nastawiamy piekarnik na 180C.<br />
Białka ucieramy z cukrem pudrem na lukier. <br />
Wyciągamy z lodówki ciasto, blat oprószamy lekko mąką i rozwałkowujemy ciasto na wysokość około 3 mm. Wykrawamy z ciasta gwiazdki (można równie dobrze użyć kieliszka i wycinać kółka) i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie każde ciasteczko smarujemy odrobiną lukru.<br />
Wkładamy tak przygotowane ciasteczka do piekarnika na 10-15 minut.<br />
Po upieczeniu wyciągamy z piekarnika, zostawiamy do przestudzenia, a następnie smarujemy 1 ciasteczko stroną bez lukru powidłem śliwkowym i przykładamy drugim ciasteczkiem.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<a href="http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/swiateczne-slodkosci" target="_blank" title="Świąteczne słodkości!"><img alt="Świąteczne słodkości!" border="0" src="http://zmiksowani.pl/image/miks/2ecf8eb4fea449d112670d680e7f5e07_v2.jpg" height="228" width="154" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-46519844854746101712014-12-15T07:55:00.000+01:002015-01-09T14:44:14.823+01:00Keks marcepanowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bOG5sDDCoM0/VIVsGLBZhuI/AAAAAAAACHE/ecvFW1XArp0/s1600/DSC09514.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bOG5sDDCoM0/VIVsGLBZhuI/AAAAAAAACHE/ecvFW1XArp0/s1600/DSC09514.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Przepis znalazłam w książce Nigelli Lawson "Jak być domową boginią". Przepis trochę zmodyfikowałam, ze względu na dostępność niektórych składników - mieszkam w niedużym mieście i nie bardzo miałam ochotę jechać po 2 składniki 25 km :)<br />
Keks wyszedł bardzo dobry! Wilgotny, słodki, marcepanowy i bardzo bakaliowy! Ale ma jedną wadę - znika za szybko :)<br />
Szczerze polecam!<br />
<br />
Składniki:<br />
100 g rodzynek<br />
100 g kandyzowanych wiśni<br />
100 g bakalii (suszone morele, suszone śliwki, suszone kawałki kokosa, suszone kawałki ananasa)<br />
100 ml rumu<br />
200 g marcepanu<br />
50 g mielonych migdałów<br />
1 pomarańcza<br />
175 g mąki <br />
100 g brązowego cukru<br />
100 g masła<br />
2 jaja<br />
<br />
Kandyzowane wiśnie kroimy na połówki. Bakalie kroimy na drobne kawałki. Rodzynki, wiśnie i bakalie wrzucamy do miseczki, zalewamy rumem, mieszamy, przykrywamy miseczkę folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na godzinę (a najlepiej na całą noc).<br />
Piekarnik nastawiamy na 160C.<br />
Do miski wrzucamy mielone migdały, skórkę otartą z pomarańczy, mąkę, cukier, masło i jaja, a następnie ucieramy wszystkie składniki na jednolitą masę. Dodajemy następnie suszone owoce z rumem, wlewamy sok z 1/2 pomarańczy oraz ścieramy na tarce o dużych oczkach marcepan. Mieszamy wszystko łyżką. <br />
Tortownicę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, a następnie wykładamy na nią ciasto i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 160C przez 1 - 1,5 godziny, aż do testu suchego patyczka. Ciasto dzięki nasączonym bakaliom i marcepanowi będzie wilgotne, więc nie trzeba się martwić, że wyjdzie nam za suche.<br />
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia. Zimno ciasto można polać lukrem.<br />
Smacznego!Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-62743324196772812542014-12-09T07:53:00.000+01:002014-12-09T07:53:55.487+01:00Penne z kurczakiem, brokułem i sosem mascarpone<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-lCatFGllERM/Uz6S2zOgSOI/AAAAAAAACBY/Pf6q7o1GQw8/s1600/DSC08912.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-lCatFGllERM/Uz6S2zOgSOI/AAAAAAAACBY/Pf6q7o1GQw8/s1600/DSC08912.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Witajcie po bardzoooooooo długiej przerwie. Mam nadzieje, że mi ją wybaczycie i będziecie tu czasem zaglądać :) Przerwę miałam ze względu na pisanie, a później obronę pracy magisterskiej, a kiedy temat ten zamknęłam chciałam odpocząć i tu nagle się zorientowałam że od kwietnia nie ma nowych postów! Trzeba to nadrobić! Na początek postaram się wrzucić chociaż 1 post tygodniowo, zobaczymy jak pójdzie dalej :)<br />
Na pierwszy post po tak długiej przerwie przygotowałam makaron w bardzo fajnym i delikatnym sosie z serka mascarpone, mam nadzieje, że Wam przypadnie do gustu :)<br />
<br />
Składniki:<br />
makaron penne pełnoziarnisty<br />
1 brokuł<br />
250 g serka mascaprone<br />
1 filet kurczaka<br />
2 ząbki czosnku<br />
oliwa <br />
zioła prowansalskie<br />
sól, pieprz<br />
<br />
Makaron gotujemy wg instrukcji na opakowaniu.<br />
Brokuła kroimy w małe różyczki i wrzucamy do gotującej się osolonej wody. Gotujemy go chwilę, uważając by nam się nie rozgotował, po czym odcedzamy i zalewamy zimną wodą. <br />
Filet z kurczaka myjemy a następnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Kroimy mięso w kosteczkę, przyprawiamy solą, pieprzem i ziołami i odstawiamy na chwilę.<br />
Czosnek obieramy i kroimy w drobną kosteczkę.<br />
Na patelni rozgrzewamy około 2 łyżek oliwy, dodajemy czosnek i podsmażamy chwilę. Następnie dodajemy kurczaka i również podsmażamy co chwilę mieszając. Jak mięso się zacznie lekko rumienić dodajemy brokuły i serek mascarpone. Mieszamy wszystko razem i smażymy około 2 minut, aż się serek zamieni w sos. Następnie kosztujemy sos i ewentualnie doprawiamy jeszcze solą i pieprzem.<br />
Następnie na talerzu wykładamy makaron, dodajemy mięso z brokułami i sosem i gotowe.<br />
Smacznego! Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-66002044727871041682014-04-07T07:57:00.000+02:002014-07-08T13:02:55.399+02:00Tort kanapkowy - Smörgåstårta<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-nyQbTVibAYg/Uz6HvREx3kI/AAAAAAAACA4/f4y8WcPpEaM/s1600/DSC08917.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-nyQbTVibAYg/Uz6HvREx3kI/AAAAAAAACA4/f4y8WcPpEaM/s1600/DSC08917.JPG" height="244" width="320" /></a></div>
Już kilka miesięcy temu spotkałam się ze zdjęciami szwedzkiego tortu - <span class="notranslate"><i>Smörgåstårta. </i>Bardzo mnie zafascynował i nie mogłam się już doczekać, aż przyjdzie okazja żeby go zrobić. Początkowo miałam nadzieje, że mąż będzie chciał taki tort na urodziny. Niestety hasło tort kanapkowy jakoś go nie przekonał i było kolejne ciasto z bardzo dużą ilością rodzynek. </span><br />
<span class="notranslate">I tak pomysł czekał i czeka, aż przyszła kolej na moje urodziny. Zaprosiłam przyjaciół i stwierdziłam, że za wszelką cenę muszę ich zaskoczyć właśnie takim tortem! Wyszło tak jak chciałam! Zaskoczenie totalne - zwłaszcza dla osób które nie lubią słodkich tradycyjnych tortów (Szymon i Karolina mówię o Was :P).</span><br />
<span class="notranslate">Przepis, który podaję poniżej starcza spokojnie na 20 osób, które po zjedzeniu solidnego kawałka nie będą miały już miejsca na nic innego ;)</span><br />
<br />
Składniki:<br />
2 opakowania chleba tostowego pełnoziarnistego<br />
3 serki typu almette<br />
1 opakowanie pomidorków koktajlowych<br />
1 opakowanie małych żółtych pomidorków<br />
1/2 ogórka<br />
1 jajko<br />
ok. 10 rzodkiewek<br />
parę czarnych oliwek<br />
kilka plastrów salami<br />
sałata roszponka<br />
pęczek koperku<br />
pęczek natki pietruszki <br />
<br />
Składniki na pastę nr 1 - pasta jajeczna z serem żółtym:<br />
6 jajek ugotowanych na twardo<br />
200 g ser żółtego<br />
majonez<br />
sól, pieprz<br />
<br />
Składniki na pastę nr 2 - chrzanowy twarożek z łososiem:<br />
300 g półtłustego twarogu<br />
80 ml jogurtu naturalnego<br />
2 łyżki chrzanu śmietankowego<br />
80 g wędzonego łososia<br />
<br />
Składniki na pastę nr 3 - domowy sos tatarski:<br />
1 duży słoik ogórków konserwowych<br />
1 duży słoik marynowanych pieczarek<br />
natka pietruszki<br />
majonez<br />
sól, pieprz<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-L4g-fpr_rSE/Uz6H07vIqPI/AAAAAAAACBA/SKqkq1Tmn8o/s1600/DSC08915.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-L4g-fpr_rSE/Uz6H07vIqPI/AAAAAAAACBA/SKqkq1Tmn8o/s1600/DSC08915.JPG" height="300" width="320" /></a></div>
Na początku przygotowujemy pasty. <br />
Pasta nr 1: Obieramy jajka ze skorupek i ścieramy je na tarce, bądź miksujemy w blenderze. Następnie ser żółty ścieramy lub miksujemy. Łączymy ze sobą jajka, ser, majonez i przyprawy, mieszamy i odstawiamy do lodówki.<br />
Pasta nr 2: Twaróg rozbijamy widelcem, dodajemy jogurt i chrzan, mieszamy, a następnie wkładamy do lodówki.<br />
Pasa nr 3: Ogórki i pieczarki kroimy w drobną kostkę. Natkę pietruszki siekamy, dodajemy do warzyw razem z majonezem. Mieszamy i doprawiamy do smaku. Gotową pastę wkładamy do lodówki.<br />
<br />
Bierzemy się z składanie. Jak widać na zdjęciu powyżej mój tort stoi na kawałku kartonu - nie miałam tak dużego talerza, a tort będzie naprawdę ciężki.<br />
Na kartonie układam obok siebie 9 kromek chleba tostowego tworząc kwadrat 3 x 3 kromki.<br />
Z lodówki wyciągam pastę jajeczno-serową i całą rozsmarowuję po kromkach bardzo dokładnie. Następnie na tej masie układam kolejną warstwę kromek.<br />
Na niej, kolejno rozsmarowuję pastę nr 2 - chrzanowy twarożek i na nim układam kawałki łososia.<br />
Układamy kolejną warstwę kromek tostowych.<br />
Na niej rozsmarowujemy ostatnią pastę już pastę.<br />
Układamy ostatnią warstwę kromek.<br />
Wyciągamy serek alemtte i bardzo dokładnie smarujemy nim cały tort, tak jak zwykłe torty smarujemy masą.<br />
<br />
Następnie dekorujemy tort (zanim się za to zabrałam schowałam tort do lodówki i rozrysowałam sobie na kartce co, gdzie i jak ułożyć).<br />
Boki tortu zdobię roszponką, koperkiem i natką pietruszki. Na wierzchu krawędź tortu zdobię serkiem almette wyciśniętym przez tylkę do tortu.<br />
Dekoruje tort warzywami i salami :)<br />
Smacznego!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-pkiLDiyNBaQ/Uz6H4jd-0-I/AAAAAAAACBI/EV8yXEOZn4s/s1600/DSC08967.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-pkiLDiyNBaQ/Uz6H4jd-0-I/AAAAAAAACBI/EV8yXEOZn4s/s1600/DSC08967.JPG" height="209" width="320" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-68439181165309139562014-03-14T08:03:00.000+01:002014-03-14T08:03:20.368+01:00Sernik chałwowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hWzK-HKG33Q/UeY2xZqPg_I/AAAAAAAABcE/uk_fm5VuVV4/s1600/DSC06598.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-hWzK-HKG33Q/UeY2xZqPg_I/AAAAAAAABcE/uk_fm5VuVV4/s320/DSC06598.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Witajcie. Czy lubicie chałwę? Ja ją wprost uwielbiam! Mały kawałeczek tej słodyczy potrafi zaspokoić chwilowe zachcianki na słodkie. Poza tym jej konsystencja, to jak się rozpływa w ustach, nie topi się w upale - ideał.<br />
Przeglądając blogi, natrafiłam na przepis na sernik z chałwą i musiałam go wypróbować! Wyszło PRZEPYSZNIE :) Fani chałwy będą zachwyceni. <br />
<br />
Składniki na spód:<br />
150 g ciasteczek owsianych<br />
70 g masła<br />
<br />
Składniki na masę sernikową:<br />
180 g chałwy waniliowej<br />
500 g twarogu sernikowego<br />
250 g mascarpone<br />
200 g cukru<br />
50 ml śmietany 18%<br />
3 jajka<br />
1 żółtko<br />
3 łyżki mąki<br />
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego<br />
<br />
Masło rozpuszczamy w rondelku.<br />
Ciasteczka owsiane przekładamy do blendera i kruszymy na proszek (jeśli nie mamy takiej opcji, możemy ręcznie skruszyć ciastka tłuczkiem).<br />
Do pokruszonych ciasteczek dodajemy rozpuszczone masło i mieszamy dokładnie. Powstałą kruszonką wykładamy dno tortownicy, następnie wstawiamy ją do lodówki na około 30 minut.<br />
Nastawiamy piekarnik na 180C. <br />
Chałwę mielimy w blenderze lub w maszynce do mielenia, po czym przekładamy do miski.<br />
W w kolejnej misce miksujemy twaróg, mascarpone, cukier, śmietanę, jajka, żółtko, mąkę i wanilię. Połowę masy przelewamy do miski z chałwą i mieszamy ję na jednolitą masę.<br />
Wyciągamy tortownicę z lodówki i wlewamy do niej tylko masę sernikowo-chałwową. Ciasto będziemy piec w kąpieli wodnej. Tortownicę wkładamy w większą formę, następnie wlewamy do tej formy wodę do połowy wysokości tortownicy. Wstawiamy formy do piekarnika na 15 minut.<br />
Po tym czasie delikatnie wysuwamy formę z ciastem i zalewamy ciasto masą sernikową, wyrównujemy ją i wstawiamy ponownie do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 110C i pieczemy około 30-40 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest ścięte na środku.<br />
Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.<br />
Gotowy sernik możemy przyozdobić odrobiną chałwy.<br />
Smacznego!<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-15995187724576598432014-03-06T07:56:00.003+01:002014-03-14T08:06:46.169+01:00Czekoladowo-orzechowe ciasto typu brownie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-i0GiDIj5BOU/UWezo8GGSHI/AAAAAAAABLU/0ov3MOLHL48/s1600/DSC05713.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-i0GiDIj5BOU/UWezo8GGSHI/AAAAAAAABLU/0ov3MOLHL48/s320/DSC05713.JPG" height="255" width="320" /></a></div>
Wybaczcie tak długi zastój na blogu, ale sprawy rodzinne sprawiły, że nie miałam do blogowania kompletnie głowy. Mam nadzieje, że wszystkie sprawy już zamknęłam i spokojnie mogę się z Wami dzielić przepisami :)<br />
Dziś trochę inne brownie - z dodatkiem orzechów.<br />
<br />
Składniki na ciasto:<br />
3 jajka<br />
200 g mielonych orzechów<br />
150 g brązowego cukru<br />
100 g masła<br />
100 g gorzkiej czekolady<br />
100 g mlecznej czekolady<br />
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią (ja użyłam Przyprawy do dań słodkich Kamisa)<br />
<br />
Składniki na wierzch:<br />
60 g gorzkiej czekolady<br />
50 ml śmietany 30%<br />
płatki migdałowe<br />
<br />
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z masłem. Następnie ściągamy z ognia i odstawiamy do przestygnięcia.<br />
Nastawiamy piekarnik na 170C.<br />
Żółtka jaj oddzielamy od białek.<br />
Do żółtek dodajemy cukier oraz przyprawę i ubijamy na puszystą masę. Następnie dodajemy do niej w 3 partiach czekoladę i miksujemy. Do masy dodajemy mielone orzechy i mieszamy dokładnie łyżką.<br />
Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy je do masy czekoladowo-orzechowej i bardzo delikatnie mieszamy. Przekładamy do formy i pieczemy 35-40 minut.<br />
Po tym czasie wyciągamy ciasto z piekarnika i odstawiamy do przestygnięcia.<br />
Czekoladę rozpuszczamy ze śmietanką w małym rondelku. Polewamy nią ciasto i posypujemy płatkami migdałów. <br />
Ciasto powinno być płaskie i wilgotne jak brownie.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<a href="http://zmiksowani.pl/akcje-kulinarne/brunetki-blondynki-czyli-brownies-i-blondies" target="_blank" title="Brunetki, blondynki czyli brownies i blondies"><img alt="Brunetki, blondynki czyli brownies i blondies" border="0" src="http://zmiksowani.pl/image/miks/316187e6328623f18e0f330942045656_v2.jpg" height="169" width="154" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-91697953997833288782014-02-19T07:27:00.000+01:002015-01-09T14:45:05.027+01:00Rodzynkowiec<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VloZ7mVUBMk/Us-dHNSTq9I/AAAAAAAAB7I/cO7mrwOr0Ng/s1600/DSC08850.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-VloZ7mVUBMk/Us-dHNSTq9I/AAAAAAAAB7I/cO7mrwOr0Ng/s1600/DSC08850.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
Ciasto piekłam już jakiś czas temu i w zasadzie nie wiem czemu wcześniej go tutaj nie wrzuciłam. Mój mąż uwielbiam aż nadto rodzynki, i do każdego ciasta by te rodzynki wrzucał. Rok temu zrobiłam mu na urodziny tort z rodzynkami, a to ciasto jest kolejnym rodzynkowym eksperymentem dla jego podniebienia ;)<br />
<br />
Składniki na ciasto:<br />
6 jajek<br />
1 szklanka cukru<br />
1 szklanka mąki pszennej<br />
1 łyżka mąki ziemniaczanej<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
1 łyżeczka ekstraktu migdałowego<br />
2 łyżki maku<br />
2 łyżki wiórków kokosowych<br />
<br />
Składniki na krem:<br />
300 g rodzynek<br />
200 ml rumu<br />
3 tabliczki gorzkiej czekolady<br />
200 g masła<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
1 dżem brzoskwiniowy<br />
<br />
Dzień lub 2 dni wcześniej zalewamy rodzynki rumem. <br />
Nastawiamy piekarnik na 180C.<br />
Oddzielamy białka od żółtek, następnie ubijamy białka na sztywno. Po tym dodajemy do białek cukier i ponownie ubijamy. Na koniec dodajemy żółtka i miksujemy przez chwilę. Następnie dodajemy do piany mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i mieszamy. Dzielimy ciasto na 2 części. Do jednej dodajemy mak i wiórki kokosowe, mieszamy. Wykładamy kwadratową blachę papierem do pieczenia, wylewamy masę i wstawiamy do piekarnika na 20 minut.<br />
Do drugiego ciasta dodajemy ekstrakt migdałowy i mieszamy. Wykładamy kwadratową blachę papierem do pieczenia, wylewamy na nie ciasto i również pieczemy przez 20 minut.<br />
Upieczone ciasta zostawiamy do całkowitego przestudzenia.<br />
Robimy krem.<br />
Topimy czekoladę w kąpieli wodnej razem z masłem. Kiedy masa czekoladowa będzie jednolita, dodajemy do niej rodzynki i wstawiamy do lodówki na 20 minut.<br />
Po tym czasie układamy biszkopt migdałowy na talerzu. 1/2 dżemu brzoskwiniowego rozsmarowujemy na cieście. Następnie wylewamy na niego 1/2 kremu czekoladowo-rodzynkowego. Nakrywamy ciasto blatem makowo-kokosowego biszkopta. Rozsmarowujemy na nim pozostały dżem, a na koniec wylewamy pozostałą masę czekoladową. Tak przygotowane ciasto wkładamy do lodówki, żeby czekolada stężała.<br />
Smacznego!<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-54642254689726612002014-02-13T07:44:00.000+01:002015-01-09T14:43:22.163+01:00Ciasto na Walentynki <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-I_edYqDt9lw/UvyCGF9qciI/AAAAAAAAB_0/28YPPpZ1N8c/s1600/20140208_162513.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-I_edYqDt9lw/UvyCGF9qciI/AAAAAAAAB_0/28YPPpZ1N8c/s1600/20140208_162513.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
Jutro Walentynki. Wiem, że zwolenników tego święta jest tak dużo jak przeciwników - i mi to nie przeszkadza w zupełności. Każdy dzień jest dobry żeby okazać drugiej osobie uczucie, a jeśli Walentynki muszą Ci o tym przypominać to moim zdaniem jest coś nie tak ;)<br />
Na Walentynki planowałam zorganizować jakąś fajną romantyczną kolację, ale już wiem że nic z tego nie będzie. Ostatnie dwa tygodnie są u mnie na bardzo wysokich obrotach, stąd też oprócz tego ciasta nie wrzucę już nic walentynkowego :/ Bardzo łatwe i ślicznie wyglądające ciasto, zainspirowane przepisem z portalu <a href="http://kotlet.tv/walentynkowe-ciasto-dama-kier">kotlet.tv</a> .<br />
<br />
Składniki na ciasto:<br />
6 jajek<br />
1 szklanka cukru<br />
1 szklanka maki<br />
3 łyżki kakao<br />
1 łyżka oliwy<br />
1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
odrobina soli <br />
<br />
Składniki na masę malinową:<br />
1 słoik dżemu malinowego<br />
2 budynie śmietankowe z cukrem<br />
<br />
Składniki na masę śmietankową:<br />
400 ml śmietanki 30%<br />
3 łyżki cukru pudru<br />
2,5 łyżki żelatyny<br />
<br />
Dodatkowo:<br />
galaretka malinowa<br />
<br />
Piekarnik nastawiamy na 180C.<br />
Oddzielamy białka jaj od żółtek. Do miski
przelewamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę.
Następnie dodajemy cukier i wbijamy ponownie do uzyskania sztywnej
piany. Dodajemy do piany żółtka i chwileczkę ubijamy (30 sekund). Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do ubitych jajek,
delikatnie łącząc składniki ze sobą. Do ciastka dodajemy oliwę. Delikatnie mieszamy.<br />
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia prostokątnej blachy i
wstawiamy do piekarnika na 40 minut. Po tym czasie sprawdzamy wykałaczką
czy ciasto już się upiekło. Jeśli patyczek jest suchy wyciągamy ciasto i zostawiamy do przestygnięcia.<br />
Robimy galaretkę wg przepisu na opakowaniu i zostawiamy w chłodnym miejscu.<br />
Dżem malinowy przekładamy do rondelka, dodajemy 1/2 szklanki wody i zagotowujemy.<br />
Proszek budyniowy mieszkamy z 1/2 szklanki zimnej wody a następnie
przelewamy do gorących malin. Zagotowujemy całość, cały czas mieszając i
następnie ściągamy z ognia i zostawiamy do przestudzenia.<br />
Przygotowujemy masę śmietankową.<br />
Śmietankę ubijamy. Następnie dodajemy do niej cukier puder i ubijamy.<br />
Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody, mieszamy aż do
całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy do bitej śmietany i mieszamy
dokładnie. Wkładamy masę śmietankową do lodówki.<br />
Biszkopt przekroić wzdłuż. Spodnią część biszkopta nasączamy (mocną herbatą, syropem lub alkoholem). Następnie smarujemy cały blat biszkopta masą malinową. Na masę malinową wykładamy całą masę śmietankową i rozsmarowujemy.<br />
Bierzemy wykrawaczkę do ciasteczek w kształcie serca i wycinamy w drugim blacie biszkopta serduszka. Następnie tak poszatkowane ciasto układamy na masie śmietankowej i lekko dociskamy. Do dziur zrobionych wykrawaczką wlewamy lekko ściętą galaretkę. Ciasto wkładamy do lodówki, na czas ścięcia się galaretki.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-LtJYJlD23Bk/UvyD8yrIBxI/AAAAAAAACAA/3CMm_1J1u64/s1600/20140208_162502.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-LtJYJlD23Bk/UvyD8yrIBxI/AAAAAAAACAA/3CMm_1J1u64/s1600/20140208_162502.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-2127937747398068482014-02-12T07:55:00.000+01:002015-01-09T14:45:18.892+01:00Ekspresowa zupa cebulowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ub9bTs1pYFo/UZMsNwVInvI/AAAAAAAABT0/rf9o4kBKUW4/s1600/DSC06077.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ub9bTs1pYFo/UZMsNwVInvI/AAAAAAAABT0/rf9o4kBKUW4/s320/DSC06077.JPG" height="320" width="223" /></a></div>
Na moim blogu z trudem można szukać zup. A to dlatego, że mój mąż za nimi nie przepada, a gotowanie zupy dla 1 osoby jest trochę bezsensowne. Oczywiście raz na 2-3 miesiące jakąś zupę ugotuje, bardziej chodzi o fakt, że obiadu u mnie w domu są 1 daniowe ;)<br />
Ekspresowa zupa cebulowa jest świetna - szybka, łatwa, smaczna i rozgrzewająca! Jeśli wracacie ze spaceru zmarznięci, albo wydaje Wam się, że przeziębienie się zbliża - zupa cebulowa jest wtedy idealna!<br />
<br />
Składniki:<br />
4 cebule<br />
400 ml bulionu (może być z kostki) <br />
1 łyżka masła<br />
4 goździki<br />
<br />
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Następnie podsmażamy ją na maśle na brązowy kolor. Kiedy cebula będzie podsmażona zalewamy ją bulionem, dodajemy goździki i gotujemy około 10 minut.<br />
Smacznego! Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-39143306673544341182014-02-06T08:09:00.001+01:002014-02-06T08:09:27.480+01:00Kurczak z masłem orzechowym i makaronem nudle<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-PVPJ0HSiALA/UuYIyCzTqqI/AAAAAAAAB-I/0EnxTY_qdMQ/s1600/DSC08883.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-PVPJ0HSiALA/UuYIyCzTqqI/AAAAAAAAB-I/0EnxTY_qdMQ/s1600/DSC08883.JPG" height="270" width="320" /></a></div>
Już raz wrzucałam na bloga przepis na kurczaka z masłem orzechowym. Połączenie było przepyszne, więc musiałam spróbować jeszcze raz, tym razem dodając makaron nudle. Bardzo fajnie się wszystko skomponowało i szczerze polecam wypróbować u siebie w domu :) <br />
<br />
Składniki:<br />
2 filety z kurczaka<br />
1 duży brokuł<br />
1/2 papryki czerwonej <br />
4 ząbki czosnku<br />
1 opakowanie makaronu nudle<br />
2 łyżki masła orzechowego <br />
2 łyżki oliwy<br />
2 łyżki sosu sojowego<br />
3 łyżeczki sezamu<br />
1 łyżeczka cukru<br />
oliwa do smażenia<br />
<br />
Filety z kurczaka myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy w kostkę.<br />
Do miski wlewamy 2 łyżki oliwy, sos sojowy, dodajemy masło orzechowe, 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, sezam i cukier. Mieszamy wszystko ze sobą, a następnie dodajemy kurczaka i mieszamy tak, żeby cała marynata pokryła mięso. Następnie wstawiamy kurczaka do lodówki na minimum pół godziny (można też zostawić na całą noc).<br />
Zagotowujemy osoloną wodę. Wrzucamy do niej na 3 minuty, pokrojonego na małe różyczki brokuła, po czym go odcedzamy.<br />
Makaron nudle przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.<br />
Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią pokrojone w kosteczkę czosnek oraz pokrojona na paseczki paprykę. Podsmażamy chwilę, po czym dodajemy kurczaka razem z marynatą. Podsmażamy aż mięso będzie gotowe. Dodajemy następnie brokuły i mieszamy. Ściągamy mięso z ognia, dodajemy makaron, mieszamy i podajemy (można po wierzchu posypać jeszcze sezamem).<br />
Smacznego!Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2324126432733870868.post-84055457131996891332014-02-04T07:48:00.000+01:002014-02-04T07:48:26.643+01:00Sałatka z kurczakiem i ananasem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-t2WfQMsASfk/UtOTcLH8cvI/AAAAAAAAB9g/lem8DPy6sdI/s1600/DSC08869.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-t2WfQMsASfk/UtOTcLH8cvI/AAAAAAAAB9g/lem8DPy6sdI/s320/DSC08869.JPG" height="293" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Szybka i prosta, orzeźwiająca sałatka. Przetestowana na znajomych :) Naprawdę godna polecenia, można ją zrobić na imprezę, ale również zabrać do pracy w ramach lunchu.</div>
<br />
Składniki:<br />
1/2 kapusty pekińskiej<br />
1 puszka ananasów<br />
1 puszka kukurydzy<br />
1 pojedyncza pierś kurczaka<br />
3 łyżki majonezu<br />
2 łyżki jogurtu<br />
sól, pieprz<br />
czosnek granulowany<br />
zioła prowansalskie<br />
oliwa<br />
<br />
Pierś kurczaka umyć i pokroić w drobną kostkę. Przyprawiamy mięso solą, pieprzem, czosnkiem i ziołami. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy i smażymy na niej kurczaka. Usmażone mięso przekładamy do miski. Następnie dodajemy do niej odsączoną z zalewy kukurydzę. Ananasa wyciągamy z puszki, kroimy w drobną kosteczkę i dodajemy do miseczki. Kapustę pekińską szatkujemy i dodajemy do sałatki. Dodajemy do sałatki jogurt i majonez, mieszamy dokładnie. Kosztujemy sałatki i ewentualnie doprawiamy ją jeszcze do smaku solą i pieprzem.<br />
Smacznego! Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01397935416945832807noreply@blogger.com4