Składniki na ciasto:
6 dużych jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
3 łyżki kakao
3 łyżki kakao
1/2 opakowania cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżka oliwy
sól
Składniki na masę masę mascarpone:
200 ml śmietanki kremówki
500 g serka mascarpone
100 g cukru pudru
Składniki na masę czekoladową:
400 g masła
3 tabliczki gorzkiej czekolady
2 tabliczki mlecznej czekolady
70 g cukru pudru
30 g kakao
60 ml amaretto lub syropu o smaku amaretto
Dodatkowo:
200 g nutelli
1 opakowanie mrożonych wiśni
1 kieliszek amaretto lub syropu o smaku amaretto
sok z rozmrożonych wiśni
Wiśnie wyciągamy z zamrażarki, wkładamy na sitko i zostawiamy do rozmrożenia - tak postawić sitko by sok skraplał nam się do miski - przyda się do nasączania biszkopta.
Nastawiamy piekarnik na 180C.
Oddzielamy białka jaj od żółtek. Do miski przelewamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy cukier i wbijamy ponownie do uzyskania sztywnej piany. Dodajemy do piany żółtka i chwileczkę ubijamy (30 sekund).
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i kakao. Dodajemy do ubitych jajek, delikatnie łącząc składniki ze sobą. Do ciastka dodajemy oliwę. Delikatnie mieszamy.
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (kształt dowolny, ciasto wystarcza na okrągłą tortownicę o średnicy o 26 cm) i wstawiamy do piekarnika na 40 minut. Po tym czasie sprawdzamy wykałaczką czy ciasto już się upiekło. Jeśli patyczek jest suchy wyciągamy ciasto i zostawiamy do przestygnięcia.
W miseczce ubijamy śmietankę z serkiem mascarpone i cukrem pudrem.
Sok z wiśni mieszamy z 1 kieliszkiem amaretto.
Nutellę podgrzewamy przez chwilkę - NIE GOTUJEMY!
Biszkopt kroimy na 3 krążki.
Pierwszy krążek nasączamy 1/3 soku z wiśni i amaretto. Następnie smarujemy 1/3 porcji nutelli. Później układamy na cieście 1/2 porcji wiśni tak, by więcej było ich na środku, ale omijamy krawędź tortu. Przykrywamy je masą z mascarpone.
Całą czynność powtarzamy z drugim krążkiem.
Układamy na torcie 3 krążek. Nasączamy go 1/3 soku z wiśni i amaretti i smarujemy 1/3 porcji nutelli. Następnie cały tort dokładnie smarujemy całą masą z serka mascarpone.
Wkładamy tort do lodówki.
Czekoladę gorzką i mleczną rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Masło ucieramy z cukrem pudrem. Następnie dodajemy amaretto i ucieramy. Kolejno wrzucamy kakao i ponownie ucieramy. Na sam koniec dodajemy porcjami czekoladę i ucieramy. Masę wkładamy do lodówki na 15 minut.
Przekładamy masę czekoladową do rękawa cukierniczego lub szprycy zakończonych tylką w kształcie gwiazdki.
Wyciągamy tort z lodówki.
Dekorujemy go różyczkami - wyciskamy ze szprycy masę czekoladową dotykając ciasta i przesuwamy go wokół wyciśniętego punktu dookoła zgodnie ze wskazówkami zegara. W ten sposób ozdabiamy cały tort różyczkami. Następnie w środek każdej różyczki wkładamy 1 ziarenko srebrnej posypki.
Smacznego!
Śliczne te różyczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :]
UsuńPrzepiękna dekoracja!
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać :]
Usuń...przepysznie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuje :] widać, że mój wysiłek nie poszedł na marne :]
OdpowiedzUsuńJak pięknie ozdobiony! Też bym pewnie ociągała się z krojeniem, byle jeszcze na niego popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo mi miło że sie podoba :]
UsuńWygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńPołączenie czekolady i wiśni t przepyszny klasyk. A dekoracja fantastyczna - robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :]
UsuńWcale się nie dziwię że Babcia nie chciała go kroić , też bym nie mogła :) bo jest przepiękny
OdpowiedzUsuńza sto lat może się nauczę tak dekorować; nawet się nie porywam, bo mi morale spadnie :D:D piękny, gratuluję
OdpowiedzUsuńtort rozkoszny jest :) dekoracja piękna :)
OdpowiedzUsuńNie!!!!! do biszkoptu nie dajemy proszku do pieczenia!!!!
OdpowiedzUsuńI tu sprawa jest dyskusyjna, otóż nie dodaje się proszku do pieczenia do biszkoptów ubijanych na parze, natomiast do zwykłego biszkoptu możemy, mało tego proszę spytać jakiegoś zawodowego cukiernika, czy robi biszkopty czekoladowe bez proszku. Ręczę, że będzie nie lada problem ze znalezieniem.
UsuńMożna wiedzieć jakiej końcówki trzeba u do tych różyczek?
OdpowiedzUsuńUżyłam tylki Wiltona nr 21 ->http://cafe-chocolate.pl/770-1328-thickbox/wilton-tylka-nr-21-otwarta-gwiazdka-kwiatek.jpg
UsuńTort piękny i pewnie pyszny :)
OdpowiedzUsuńTort wykonałam na moje urodziny, wyszedł przepyszny! wiśnie, krem mascarpone i czekoladowa dekoracja świenie współgrały, dopełnieniem była nutella :))) Proszę uwazac na temperaturę kremu maślanego z czekolada. Za długo przetrzymałam w lodówce i nie mogłam dekorować :) postał chwile w temperaturze pokojowej i było ok.
OdpowiedzUsuńPolecam dla łasuchów!
Czy wiśnie mogą być ze słoika
OdpowiedzUsuńCzy wiśnie mogą być ze słoika
OdpowiedzUsuń