Miesiąc temu mój mąż obchodził urodziny. Upiekłam mu tort biszkoptowy z przepyszną czekoladową masą, której przepis podkradłam bratowej. Tort wg życzenia jubilata był w kształcie czaszki, udekorowany posypką w kształcie kosteczek. Przepis który podaję poniżej jest na blachę zwykłej tortownicy :]
Składniki na ciasto:
6 jaj
400 g mąki
300 g cukru pudru
cukier waniliowy
3 łyżki kakao
sok z połowy cytryny
sól
Składniki na masę:
1 kostka masła
1 opakowanie cukru waniliowego (najlepiej „Cukier z prawdziwą wanilią”)
0,5 szklanki mleka
1 szklanka cukru
1,5 szklanki mleka w proszku
3 łyżki kakao
150 ml likieru czekoladowego
Poncz:
¾ szklanki zaparzonej mocnej kawy
100 ml likieru czekoladowego
Dodatkowo:
400 g wiśni (ja użyłam mrożonych)
pół paczki bezików
Na samym początku przygotowujemy wszystkie składniki na ciasto. Piekarnik nastawiamy na temperaturę 180 stopni, musi się porządnie nagrzać.
Oddzielamy białka jaj od żółtek. Białka wlewamy do dużej miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy. Kiedy jajka będą sztywną na tyle że możemy odwrócić miskę do góry dnem i nic nam na oczy nie leci to znaczy, że jest dobrze :] Dodajemy cukier i ponownie ubijamy do uzyskania sztywnej piany. Próbujemy ponownie odwrócić miskę. Jeśli wszystko się trzyma, wlewamy sok z połowy cytryny, wrzucamy żółtka i lekko miksujemy (chodzi tylko o to żeby żółtka się lekko wymieszały z pianą). Do mąki dodajemy cukier waniliowy i kakao i mieszamy. Następnie wsypujemy mieszankę do piany i bardzo delikatnie mieszamy łyżką.
Gotową masę przekładamy do wysmarowanej masłem tortownicy i wsadzamy do piekarnika na około godzinę. Sprawdzamy wykałaczką czy ciasto jest upieczone. Jeśli wykałaczka jest sucha, wyciągamy ciasto z piekarnika i czekamy aż ostygnie.
W tym czasie przygotowujemy masę. Masło, mleko, cukier i cukier waniliowy rozpuszczamy (nie gotujemy!), a następnie studzimy. Po ostudzeniu dodajemy mleko w proszku, kakao, likier i miksujemy. Jak masa będzie gładką wstawiamy do lodówki na pół godziny.
Poncz przygotowujemy mieszając mocną kawę z likierem.
Kiedy ciasto wystygnie, tniemy go na 3 krążki. Kładziemy na talerzu do tortów pierwszy płat ciasta i przy pomocy łyżeczki nasączamy ciasto ponczem. Następnie równomiernie rozprowadzamy masę czekoladową. Układamy na nim ½ porcji bezików i wiśni. Wszystko przykrywamy drugim płatem i powtarzamy czynność. Kładziemy trzecią porcje ciasta, lekko dociskamy, nasączamy i rozprowadzamy masę czekoladową na wierzchu i po bokach tortu. Gotowy tort dekorujemy wg uznania: posypkami, pozostałymi wiśniami czy bezikami.
wygląda jak gówno i tak smakuje dziękuje
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za komentarz.
UsuńCóż, nigdy nie zdarzyło mi się jeść gówna, stąd trudno mi powiedzieć czy pobobieństwo faktycznie jest.
Gratuluję odwagi i życzę kolejnych ekscytujących "przygód" kulinarnych :]
muszę zrobić tą masę ze składników wynika że jest super! od dawna szukałam ciekawego przepisu na masę czekoladową i jest! dzięki wielkie.
OdpowiedzUsuńPolecam, jak pierwszy raz spróbowałam ją, zmusiłam bratową to wyznania przepisu :]
Usuńwitam,czy pół opakowania bezików-to chodzi o te ciasteczka?chce zrobić taki tort mamie i mam pytanie czy tort jest bardzo słodki?
OdpowiedzUsuńTort jest bardzo słodki - przez masę czekoladową, bo to głównie ona jest mega słodka.
UsuńCo do bezików, to chodzi o paczkę takich malutkich, jak np. firmy Dan Cake
Masa rzeczywiście super, wszyscy są zachwyceni, ale niestety 1 za ciasto, nie wiem co zrobiłam źle ale kompletna klapa i robiłam biszkopt z innej strony. Nie wyrosło, takie jakieś zbite i niesmaczne, ale sam pomysł na 5:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie torty, musi być pyszny
OdpowiedzUsuń