Nie przepadam za szparagami. Nie wiem dlaczego, nie przypadły mi do gustu. Natomiast mój mąż je uwielbia. W związku z tym eksperymentuję z nimi w domu, żeby mu dogodzić, a jednocześnie próbując - a nóż znajdę na nie sposób, żeby i mi zasmakowały :]
Składniki:
2/3 pęczka szparagów (ja użyłam białych)
kilka rzodkiewek
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
1/3 szklanki kuskusu
1 szklanka bulionu (może być z kostki)
garść orzechów włoskich
twardy kozi ser
Kuskus zalewamy gorącym bulionem, przykrywamy i zostawiamy na 10 minut. Szparagi myjemy, łamiemy końcówki i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Kiedy
już będą miękkie natychmiast przelewamy je na durszlaku zimną wodą.
Odstawiamy do osuszenia. Rzodkiewkę i papryki myjemy i kroimy w kostkę.
Kuskus przekładamy do miski. Dodajemy rzodkiewkę, papryki oraz pokrojone na mniejsze kawałki szparagi. Posypujemy pokruszonymi
orzechami i startym kozim serem. Można doprawić solą i pieprzem, ale u mnie nie było takiej potrzeby.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz