piątek, 9 marca 2012

Pieczony udziec jagnięcy

Już praktycznie mamy weekend, a w związku z tym więcej czasu na gotowanie :] W tygodniu, kiedy wracam do domu między 17 a 18 nie mam za dużo czasu na kulinarne wyzwania - liczy się czas, ponieważ po całym dniu w pracy mam ochotę coś zjeść "już, teraz, natychmiast!". Weekendy to czas, kiedy mogę sobie porządnie zamarynować mięso, udusić wołowinę, albo - jak poniżej - upiec jagnięcinę.

Składniki:
Udziec jagnięcy (najlepiej bez kości)
10 ząbków czosnku
100 g masła
oliwa z oliwek
sól, pieprz, rozmaryn
sos z cytryny

5 ząbków czosnku przeciskamy przez praskę i mieszamy z połową soku z cytryny, 2 łyżkami oliwy, 2 łyżeczkami soli i pieprzu oraz ze szczyptą rozmarynu. Mieszaniną dokładnie nacieramy udziec i pozostawiamy w lodówce na noc.
Na drugi dzień ucieramy masło w moździerzu z łyżka rozmarynu, pozostałym czosnkiem przeciśniętym przez praskę i sokiem z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem. Wstawiamy do lodówki na pół godziny.
Wyciągamy udziec, robimy w nim kilka nacięć i umieszczamy tam plastry naszego masła z rozmarynem.
Piekarnik rozgrzewamy do 220C, umieszczamy mięso i pieczemy 15 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180c i pieczemy około godziny często podlewając wytworzonym sosem. Jeśli mięso nie będzie miękkie, możemy piec go jeszcze pół godziny.
Smacznego :]

1 komentarz:

Drukuj